Data 8 maja przyjęta została jako dzień zakończenia II wojny światowej w Europie, która zabrała ze sobą miliony ofiar. W sposób szczególnie okrutny krew spłynęła w dzisiejszym powiecie nakielskim, który znajdował się wówczas przy granicy z III Rzeszą Niemiecką. 70-tą rocznicę zakończenia II wojny światowej obchodzono m.in. w Szubinie.
– Spotykamy się w miejscu symbolicznym, upamiętniającym pomordowanych mieszkańców gminy Szubin. Nie przypadkiem się tutaj spotykamy. Wojna to czas w którym ludzie tracą swoje człowieczeństwo. My się spotykamy z okazji zakończenia wojny, powrotu do tego człowieczeństwa – rozpoczął uroczystości na szubińskim cmentarzu burmistrz Artur Michalak, gdzie spoczywają ofiary tej wojny – znane i ci których tożsamości nie udało się ustalić.
Na ziemi szubińskiej Niemcy byli wyjątkowo okrutni, gdyż mścili się w ten sposób za mające miejsce 20 lat wcześniej powstanie wielkopolskie.
Historia ludzkości to historia okrutnych wojen – mówił jeden z uczniów z Gimnazjum nr 1 w Szubinie, w ramach przygotowanego przez panie Marlenę Posadzy i Jolantę Muzalewską uroczystej akademii – Wojna stawiała przed człowiekiem pytanie – kim jesteś bohaterem czy zbrodniarzem?
Dodatkowo uroczystość urozmaiciła pani Muzalewska śpiewem pieśni patriotycznych.
– Powierzmy bożemu miłosierdziu tych wszystkich, którzy zginęli za to, że byli Polakami – modlił się ks. dziekan Tadeusz Lesiński – Pamiętajmy dzisiaj w modlitwach o tych, którzy zginęli za wolną ojczyznę.
Przybyli na uroczystość zabrali ze sobą znicze, na których pojawiły się nazwiska pomordowanych mieszkańców dawnego powiatu szubińskiego. Tego dnia oddano także hołd zamęczonym kapłanom oraz ofiarom ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu.