Ile będą kosztować budżet poszczególne obietnice wyborcze?

Przez ostatnie tygodnie komitety wyborcze przedstawiały swoje założenia programowe, które zamierzają realizować, w przypadku wybranych wyborów. Eksperci z Centrum Analiz Ekonomicznych przyjrzeli się obietnicą i oszacowali ich koszty.

Przyzwyczailiśmy się, że do obietnic wyborczych należy podchodzić z dystansem, gdyż rzadko kiedy udaje się je całkowicie zrealizować. W oparciu o tego typu analizy, możemy jednak łatwiej oszacować, na ile realistyczne są składane przez polityków deklaracje.

 

Najdroższe obietnice składa komitet Zjednoczonej Lewicy. Należy przy tym jednak zauważyć, że ekspertom z CenEA nie udało się opracować całkowitej analizy kosztów partii rządzącej jaką jest Platforma Obywatelska, gdyż rząd nie udostępnił im niezbędnych do tego danych. Drugi z koalicjantów PSL, przedstawia natomiast najtańsze obietnice.

 

Realizacja obietnic polityków PSL kosztowałaby budżet państwa 3,7 mld zł. Nieco droższe pomysły ma Nowoczesna Ryszarda Petru za 6 mld zł. Należy jednak tutaj zaznaczyć, że zdaniem ekspertów z CenEA, pomysły Nowoczesnej zmniejszyć mają dochody najmniej zarabiających. Mało widoczna w kampanii partia Razem obiecuje za 15,7 mln zł. Propozycje PiS szacowane są na 44,9 mld zł, komitetu Pawła Kukiza za 67,4 mld zł. Najdroższe pomysły Zjednoczonej Lewicy miałyby kosztować 97,7 mld zł, czyli wydatki z budżetu państwa wzrosłyby o 30%.

 

Eksperci z CenEA nie ujęli w swoim sprawozdaniu oceny obietnic partii KORWiN, które zakładają dość radykalne zmiany w strukturze wydatków i dochodów państwa.

 

Jeżeli chodzi o zwiększenie dochodów najbiedniejszych, to największy wzrost zakładają propozycje Zjednoczonej Lewicy (ponad 30%), na drugim miejscu znalazł się PiS.