Życzyli sobie sił na nowy rok w służbie Bydgoszczy

Najstarsza w Polsce organizacja społeczna Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy spotkało się w poniedziałek na tradycyjnym spotkaniu noworocznym. Słuchano pięknych polskich kolęd, ale także rozmyślano nad przyszłością swojej małej ojczyzny – Bydgoszczy.

Tradycyjnie rozpoczął Roman Biskupski od odegrania na trąbce hejnału bydgoskiego. W tym roku odegrano dodatkowo pieśń maryjną, która pełniła rolę hejnału w okresie II Rzeczypospolitej. Następnie przepiękny koncert najpiękniejszych polskich kolęd przygotował chór męski chorałowy pod dyrekcją prof. Mariusza Kończala, nad którym jak się dowiedzieliśmy TMMB objęło patronat. Wystąpił także Chór Akademicki UTP pod dyrekcją Agnieszki Sowy, który wywołał nie jeden zachwyt na sali sesyjnej bydgoskiego ratusza im. Jana Maciaszka.

 

Pięknie byłoby gdyby miłość do Bydgoszczy wysysało się z mlekiem matki – przyznał prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski –  Tak niestety do końca nie jest.

 

Włodarz miasta podkreślał wielokrotnie, że efekty działalności TMMB dla Bydgoszczy są nieocenione.

 

Bydgoszcz słynie z muzyki, ale także i Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy – podkreślał Bruski.

 

Do podziękowań prezydenta Bydgoszczy dołączył się także przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Zbigniew Sobociński i wicewojewoda Elżbieta Rusielewicz.

 

Rok 2014 podsumował prezes towarzystwa Jerzy Derenda, a był on bardzo bogaty w różnego rodzaju inicjatywy. Najważniejszą z nich było zorganizowanie w Bydgoszczy X Kongresu Stowarzyszeń Regionalistycznych. W dowód uznania zasług TMMB dla Bydgoszczy, radni kilka miesięcy temu podjęli uchwałę o nazwaniu nabrzeża przy Wyspie Młyńskiej imieniem tego towarzystwa.

 

Dbajcie o budowanie wśród innych tożsamości bydgoszczanina– apelował do uczestników spotkania noworocznego biskup Jan Tyrawa, który przypominał, że Bydgoszcz jest miejscem na ziemi w którym żyjemy, o które powinniśmy dbać i o które powinniśmy się też modlić.

 

Po oficjalnej części przyszedł czas na przełamanie się opłatkiem oraz porozmawianie o Bydgoszczy przy kawie.