Bydgoska Straż Miejska jedną z najbardziej wydajnych w Polsce

Najwyższa Izba Kontroli oceniła pracę Straży Miejskich w 16-tu największych miastach Polski. Naszych strażników oceniono jako jednych z bardziej wydajnych, NIK stwierdził jednak małe nieprawidłowości w kwestiach organizacyjnych.

 

Według NIK Straż Miejska w Bydgoszczy charakteryzuje się ponadprzeciętną wydajnością. Jeden strażnik nad Brdą przypada na 1939 mieszkańców (średnia krajowa 2286). Ten wskaźnik lepiej wypada tylko w Warszawie i Łodzi, gorzej od nas wygląda to w sąsiednich dużych miastach w Poznaniu i Gdańsku.

 

Mieszkaniec na utrzymanie Straży Miejskiej płaci w Bydgoszczy średnio 37,70 zł rocznie, co daje nam miejsce w środku stawki. W stolicy koszt na mieszkańca jest prawie dwa razy wyższy.

 

NIK zauważa również, iż część straży w miastach wojewódzkich przystąpiło do ministerialnego programu Standaryzacji Straży Gminnych i Miejskich. Certyfikaty otrzymały do tej pory tylko dwa miasta: Bydgoszcz i Gdańsk.

 

Średni koszt interwencji w Bydgoszczy oszacowano na 41,96 zł, przy średniej krajowej 51 zł. Najdrożej wypada w tym zestawieniu Zielona Góra z 116 zł.

 

Średni czas oczekiwania na podjęcie działania przez strażnika po przyjęciu zgłoszenia to 1 godzina i 33 minut.

 

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje również błędne praktyki. Negatywnie oceniono ustalenie przez Radę Miasta Bydgoszczy w budżecie na 2012 rok przychodu z mandatów na poziomie 3,1 mln zł,.Zdaniem NIK mogło wymuszać to na strażnikach karanie nieadekwatne karanie kierowców w celu uzyskania oczekiwanego przez radnych wskaźnika.

 

Bezpośredni zarzut NIK wobec Straży Miejskiej w Bydgoszczy dotyczy zatrudnienie czterech funkcjonariuszy, którzy pracę w tego typu formacji rozpoczęli po raz pierwszy, bez odbycia szkolenia podstawowego i nieprzystąpienia przez nich następnie do egzaminu. Z tym zarzutem nie zgadza się komendant Marek Echaust.

 

NIK funkcjonowanie formacji ocenił pozytywnie pomimo stwierdzonych nieprawidłowości.