Odbywające się niecały miesiąc temu posiedzenie Sejmiku Województwa zakończyło się pewnym niesmakiem. Radni z Bydgoszczy zarzucali, że pozostali rajcy byli oporni nawet na debatę dotyczącą przyszłości szkolnictwa medycznego w kujawsko-pomorskim. Bydgoscy radni proponowali tak naprawdę postulat, który w debacie parlamentarnej zaproponował PSL. Dziwić może zatem zachowanie radnych wojewódzkich tej partii, których głosy okazały się kluczowe, w głosowaniu nad umieszczeniem projektu stanowiska w porządku obrad.
1 kwietnia miało miejsce I czytanie obywatelskiego projektu ustawy zakładającego utworzenie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego w tej debacie reprezentował poseł Eugeniusz Kłopotek, który zaproponował kompromisowe rozwiązanie – utworzenie na bazie Collegium Medicum Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy oraz powstanie przy UMK wydziału lekarskiego w Toruniu.
– Skoro w polityce zdrowotnej naszego państwa cały czas mówimy o zwiększeniu liczby studentów kształcących się na kierunkach medycznych, to nic nie stałoby na przeszkodzie, aby w Toruniu przy UMK utworzyć wydział lekarski, a w Bydgoszczy na bazie Collegium Medicum aby powstał Uniwersytet Medyczny, który zacząłby nawiązywać bliższą niż do tej pory współpracę z dwoma pozostałymi uczelniami państwowymi w Bydgoszczy – powiedział nam po debacie poseł Eugeniusz Kłopotek. Dopytaliśmy go, czy wygłoszone z mównicy stanowisko należy traktować jako pogląd całego klubu PSL, na co odpowiedział – Można to tak w ten sposób odebrać, bo w ten sposób rozmawiałem w klubie zarówno z prezesem oraz moim kolegą parlamentarzystą Zbyszkiem Sosnowskim z Torunia i to by było najlepsze rozwiązanie.
Cała rozmowa z posłem Kłopotkiem:
{youtube}fLKI7l_7ccg{/youtube}
Identyczna intencja wychodziła z projektu stanowiska Sejmiku Województwa, zgłoszonego przez bydgoskich radnych, autorstwa prof. Macieja Świątkowskiego – Mamy najniższą liczbę pielęgniarek, bardzo mało lekarzy i w związku z tym zwróciliśmy się z prośbą o możliwość rozwoju szkolnictwa wyższego w zakresie nauk medycznych do senatu i rektora UMK, aby utworzył on własny wydział medyczny wielokierunkowy, wzorem innych uczelni jak np. w Zielonej Górze, w Kielcach, w Rzeszowie, czy jak funkcjonuje to w Olsztynie. Gdyby tam powstał ten wydział, to na bazie Collegium Medicum można by utworzyć uczelnie w Bydgoszczy – wyjaśnia bydgoski radny.
Stanowisko zyskało nawet pozytywną opinię Komisji Edukacji i Nauki. Przy ustalaniu porządku obrad plenarnej Sesji Sejmiku, za jego wprowadzeniem głosowało zaledwie 6 radnych (poza bydgoskimi dwójka radnych PiS – Marek Witkowski z Więcborka i Marek Hinderbrandt z okręgu grudziądzkiego). Przeciw głosowała m.in. żona posła Kłopotka Agnieszka i większość klubu PSL. Część radnych PSL się wstrzymywała, chociażby związany z Szubinem Marek Domżała.