W dość ostrych słowach w liście otwartym zwrócił się radny wojewódzki do marszałka Piotra Całbeckiego. Jego zdaniem głosy nawołujące do zmian w województwie, w tym jego rozpadu, należy traktować przede wszystkim jako protest przeciwko obecnej formie sprawowania w nim władzy.
Winien Pan wyciągnąć z tego wnioski. Także Pana pretorianie w różnych środowiskach. Zbankrutowała Pana koncepcja kierowania województwem! – pisze na blogu radny Roman Jasiakiewicz – Zapomniał Pan ,że samorząd także wojewódzki to wspólnota. Wspólnota w której wszyscy mają prawo zabierać głos, krytykować ,mieć dostęp do dokumentów, wspólnie dokonywać mądrych wyborów . Pan przyjął zasadę ,że to prawo niektórych. W sprawowaniu funkcji zabrakło Panu obiektywizmu. Nie zechciał Pan być obiektywny przy dyskusji o ZIT, nie zauważa Pan wartości w powołaniu nowej wyższej uczelni w regionie, jest Pan przeciwko metropolitalnym aspiracjom Bydgoszczy, kwestionuje Pan wyliczenia Ministerstwa Rozwoju o rozdziale środków unijnych.
Cały wpis na blogu – Zbankrutowała forma sprawowania władzy przez marszałka Całbeckiego