Dzisiaj ma miejsce siódma doba walki z pożarem wysypiska odpadów w Karmelicie. Kłęby dymu powodują uciążliwości dla dużej części mieszkańców Kcynia, w której leży Karmelita. Skutki powstałego ognia mogą mieć również wpływ na zdrowie mieszkańców tej gminy. Radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz ma jednak wątpliwości, czy postępowano zgodnie z prawem tworząc wysypisko w Karmelicie, dlatego też zawiadamia prokuraturę.
Jak się dowiadujemy od Romana Jasiakiewicza, podmiot zainteresowany utworzeniem wysypiska odpadów pierw wystąpił o pozwolenie do Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią. Urząd wyraził oczekiwanie spełnienia pewnych warunków i zgody nie wydał. Firma wystąpiła jednak z podobnym wnioskiem do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, który zezwolił na funkcjonowanie wysypiska.
– Dziwna interpretacja tych samych przepisów – ocenia Jasiakiewicz. Zdaniem radnego niespełnienie wymogów wskazanych przez starostwo, mogło być przyczyną tego pożaru.