Jest zielone światło dla zmian na starówce



Wtorkowe posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego przyniosło przełom w sprawie oczekiwanych przez środowisko kupców zmian w organizacji ruchu na ulicach Długiej i Pod Blankami. Zaproponowane rozwiązania mają zwiększyć bezpieczeństwo i wyeliminować z tych ulic samochody, które traktują je jako skróty.

 

– Kierowcy sobie skracają trasę jazdy, omijają światła na Wałach Jagiellońskich – tłumaczył Roman Puchowski, ze Stowarzyszenia Bydgoska Starówka. Kierowcy często jeżdżą bardzo szybko, co powoduje niebezpieczeństwo dla pieszych. Szczególnie na ulicy Pod Blankami, w przejściu pod parkingiem piętrowym w kierunku Przesmyku, gdzie widoczność jest dość mała. Kilkukrotnie w imieniu kupców interpelował radny Jarosław Wenderlich, który postulował m.in. o progi zwalniające. Do tej pory ratusz odmawiał, tłumacząc to planowaną rewitalizacją ulicy Pod Blankami. Termin podjęcia prac nie jest obecnie jednak ustalony, dlatego naczelnik z ZDMiKP, obecny na posiedzeniu komisji, zgodził się na instalację progów, w ramach rozwiązania tymczasowego. Zostaną one zainstalowane najprawdopodobniej jeszcze w wakacje.

 

Komisja Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego przyjęła prawie jednogłośnie apel do prezydenta Bydgoszczy, aby pilnie zająć się tą sprawą.

 

Jeżeli chodzi o ulicę Długą, to ZDMiKP zaproponował z kolei odwrócenie ruchu na odcinku od Jana Kazimierza do Placu Kościeleckich. W praktyce niemożliwe będzie wjechanie w Długą od strony Placu Kościeleckich, więc zlikwidowany zostanie skrót w kierunku Wełnianego Rynku.

 

Zaproponowane zmiany zyskały aprobatę obecnych na posiedzeniu przedstawicieli Policji i Straży Miejskiej. Przedstawiciel Komendy Miejskiej Policji przyznał bowiem, że postawienie wideorejestratora, który badałby prędkość, zostałoby odebrane nieco niepoważnie. Zgodnie z przepisamy na Długiej obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, wielu kierowców jeździ jednak znacznie szybciej.

 

– Wczoraj około godziny 16 pędziły Długą trzy samochody na obcych rejestracjach. Wchodząc w zakręt, samochodami zarzucało na drugą stronę – żalił się Arkadiusz Miller, kupiec.

 

Poruszono również problem parkowania po godzinie 11 na ulicy Długiej, gdy obowiązuje zakaz. Jarosław Walenciak ze Straży Miejskiej powiedział, że jedyne narzędzie jakim dysponuje wobec łamiących przepisy kierowców, to w tym wypadku mandat w wysokości 100 zł. Obecni przedstawiciele Bydgoskiej Starówki wyrazili aprobatę dla bezwzględnego karania łamiących przepisów.

 

Kilka minut po posiedzeniu komisji strażnicy miejscy podejmują interwencję wobec kierowcy, który zaparkował po godzinie 11:00.