Od poniedziałku Artur Czarnecki jest przedstawiany jako właściciel 95% akcji spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA oraz prezes tej spółki. Nie ma na to jednak potwierdzenia w dokumentach, a co za tym idzie, nie wiemy czy Radosław Osuch akcje w ogóle sprzedał.
Według Jerzego Mickusia (reprezentanta Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza” w Radzie Nadzorczej) do dzisiaj Artur Czarnecki nie okazał wpisu do księgi akcji, a co za tym idzie nie można potwierdzić, iż nabył on akcje klubu. Okazania tego dokumentu w poniedziałek oczekiwali przedstawiciele Miasta Bydgoszczy i Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”.
Na poniedziałkowym posiedzeniu Rady Nadzorczej Czarnecki został wybrany niejednogłośnie na prezesa spółki. Jak się dowiadujemy, do środy przewodnicząca Rady Nadzorczej Katarzyna Piątkowska zobowiązana była dostarczyć udziałowcom protokół z tego posiedzenia. Do tej pory to nie nastąpiło, stąd też zdaniem Mickusia, formalnie na tę chwilę można uznać, że żadne zebranie nie miało miejsca. Tym samym uchwała wybierająca Artura Czarneckiego na prezesa nie jest wiążąca.
