Na wczorajszej sesji Sejmiku przedstawiono raport dotyczący rozwoju społeczno-gospodarczego województwa w latach 2012-2014. Dokument opracowali pracownicy Urzędu Marszałkowskiego i instytucji podległych. Chwalono się, iż niektóre wskaźniki województwa uległy poprawie, choć w większości kryteriów plasujemy się w drugiej połowie polskich województw.
– Potencjał metropolitarny Bydgoszczy i Torunia powinien być traktowany łącznie – mówił reprezentujący Urząd Marszałkowski dyrektor Adam Stańczyk. Jednym z głównych zaleceń dla poprawy wskaźników województwa kujawsko-pomorskiego jest budowanie wspólnego potencjału metropolitarnego Bydgoszczy i Torunia. Integracja metropolitarna obu miast jak się dowiedzieliśmy, była głównym założeniem polityki regionalnej o momentu powstania województwa.
Argumentem za taką polityką ma być zamieszkiwanie Bydgoszczy i Torunia aż 27% mieszkańców całego województwa. Bydgoszcz pod względem ludności plasuje się na 8 pozycji w kraju, Toruń na 12, a dwa miasta traktowane jako jeden organizm już na 5 pozycji. Radnym Sejmiku zaprezentowano również taki argument, iż Bydgoszcz pod względem widzów na przestawieniach w teatrach dramatycznych i lalkowych plasuje się dopiero na 18 pozycji, gdy z Toruniem byłaby na 7.
Autorzy analizy (pracownicy UM) ubolewają, iż w większości porównać potencjał Bydgoszczy i Torunia plasowany jest osobno.