W piątek rozpoczęły się w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy Dni Węgierskie, współorganizowane przez Stowarzyszenie Dwie Korony. Zainaugurowała je Msza Święta w intencji Polski i Węgier, którą celebrował ks. Roman Kneblewski Kapłan w kazaniu mówił o niezwykłości przyjaźni obu narodów.
W sobotę na Cmentarzu Starofarnym złożono wieniec i zapalono znicze na grobie Józefa Trajtlera. Z urodzenia Węgra, a bydgoszczanina z wyboru. Był on inżynierem kolejnictwa, w 1920 roku nie pozwolił Niemcom zabrać mienia kolejowego, pełniąc obowiązki szefa Urzędu Ruchu. Później w okresie wojny polsko-bolszewickiej miał duży na zapewnienie sprawności transportu kolejowego – sprawna logistyka również miała znaczenie w korzystnym rozstrzygnięciu dla Polski tej wojny.
Józef Trajtler zmarł na początku 1923 roku i został pochowany na Cmentarzu Starofarnym, który nazywany jest również ,,Bydgoskimi Powązkami”. Kilka lat temu dzięki Towarzystwu Miłośników Miasta Bydgoszczy udało się jego grób zrekonstruować. W sobotę dostrzec można było jednak dużą liczbę chwastów, którymi będzie trzeba się zająć przed obchodami dnia Wszystkich Świętych.
W niedzielę o godzinie 15:30 w Domu Parafialnym wykład wygłosi Krzysztof Żabierka na temat szabli polskiej i węgierskiej oraz sztuki walki. Dni Węgierskie zakończą się tradycyjną biesiadą o godzinie 19:00.