W całej Polsce toczy się wojna ideologiczna, jak ma wyglądać polska szkoła w przyszłości – powiedziała dzisiaj w Bydgoszczy Małgorzata Niewiadomska-Cudak, zapowiadając poniedziałkowe protesty, będące sprzeciwem wobec planów przeprowadzenia przez rząd reformy edukacji. Głównym organizatorem protestów będzie Związek Nauczycielstwa Polskiego, wspierany przez SLD.
– Sojusz Lewicy Demokratycznej weźmie udział w czarnych pikietach organizowanych wspólnie z nauczycielami w całym kraju. Będziemy razem walczyć o polską szkołę, walczyć o to, żeby nie było tej reformy, którą chce wprowadzić PiS, która jest wprowadzana chaotycznie i pośpiesznie – ocenia Małgorzata Niewiadomska-Cudak, szefowa SLD w województwie łódzkim, która wraz z szefem partii Włodzimierzem Czarzastym gościła dzisiaj w Bydgoszczy.
– Podkreślaliśmy wielokrotnie, że przez tak krótki czas nie uda się wprowadzić dużej reformy edukacyjnej. Dzisiaj mamy początek października, a pani minister Zalewska i rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wprowadził żadnych założeń jak ma wyglądać polska szkoła. Jak maja wyglądać szkoły podstawowe i ponadpodstawowe. My widzimy tylko jedną możliwość, że w tak krótkim czasie tylko Instytut Pamięci Narodowej może napisać program dla polskiej szkoły. My tego nie chcemy, chcemy, żeby szkołą była otwarta i świecka – wyjaśniał wiceprezydent Łodzi, Tomasz Trela. Zapowiada on, że rząd musi liczyć się z oporem społecznym – W tym oporze społecznym Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie odgrywał ważną rolę.
– Jak PiS straci władzę, to dwie najważniejsze zmiany, które będzie trzeba zrobić, dwa najważniejsze ministerstwa, które będzie trzeba opanować mądrymi ludźmi, to będzie ministerstwo kultury i ministerstwo edukacji – ocenił Włodzimierz Czarzasty. Jego zdaniem po zmianie władzy wyzwaniem będzie – Wytłumaczenie ludziom jaka jest prawdziwa historia, edukacja i pokazanie ludziom co można zrobić w niezależnej kulturze.
W Bydgoszczy protest przeciwko zmianom w systemie oświaty odbędzie się o godzinie 14:00 pod Urzędem Wojewódzkim.