W sprawie kontrowersyjnego spektaklu w Teatrze Polskim pt. „Nasza przemoc i wasza przemoc” głos zabrał dzisiaj Urząd Miasta Bydgoszczy. Przypomnijmy, wczoraj radni oraz wojewoda zdecydowali się złożyć przeciwko reżyserowi kontrowersyjnego spektaklu zawiadomienia do prokuratury, z powodu m.in. znieważania flagi państwowej. Marszałek Województwa zaś poddał pod wątpliwość możliwość dalszego wspierania finansowego Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
Teatr Polski im. Hieronima Konieczki, prowadzony przez dyr. Pawła Wodzińskiego i dyr. Bartka Frąckowiaka, jest w pełni autonomiczną jednostką, jeśli chodzi o dobór repertuaru. Władze miasta nie ingerują w wybór spektakli, które prezentowane są w teatrze podczas Festiwalu Prapremier, ani w bieżący repertuar instytucji. Odpowiedzialność za te treści spoczywa na dyrekcji teatru – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez zastępce prezydenta Iwonę Waszkiewicz – Spektakl „Nasza przemoc i wasza przemoc”, w reżyserii chorwackiego twórcy, był zaledwie jednym z kilkunastu prezentowanych w ramach Festiwalu Prapremier. Sam Festiwal odbywa się już po raz 14. i cieszy wielkim uznaniem krytyków i publiczności. Wyrażona przez Pana Marszałka ocena, iż „poziom festiwalu jest żenujący” tym samym jest dalece nieuprawniona. Nie należy, na podstawie jednego spektaklu, przekreślać dorobku organizowanego nieprzerwanie od 2002 r. festiwalu i twórczości wielu grup teatralnych, reżyserów i artystów, którzy przez lata prezentowali się w ramach tego wydarzenia. Pozbawienie instytucji przyznanego wcześniej wsparcia finansowego z budżetu województwa jest krzywdzące i oparte na osobistych ocenach.
W kwestii zarzutów dotyczących znieważenia flagi państwowej oraz obrazy uczuć religijnych, bydgoski ratusz stoi na stanowisku, że powinno być to analizą odpowiednich instytucji, w tym również prokuratury, do której złożyli zawiadomienie radni i wojewoda.