W okresie PRL nie wolno było o nich mówić inaczej niż o bandytach. Przez ostatnie lata coraz aktywnie Polacy oddawali im hołd, ale tegoroczne zaangażowanie się wojewody sprawiło, iż w końcu Żołnierze Wyklęci zostali przedstawieni jako prawdziwi bohaterowie.
Główna część oficjalnych uroczystości miała miejsce na cmentarzu przy ulicy Kcyńskiej, gdzie Urząd Bezpieczeństwa wręcz wyrzucał zwłoki pomordowanych Żołnierzy Wyklętych. Tam też znajduje się pamiątkowa tablica.
Data 1 marca jako narodowe święto obowiązuje dopiero od 2011, głównie dzięki determinacji byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego i szefa IPN Janusza Kurtyki – Los sprawił, że obaj zginęli podczas podróży do Lasu Katyńskiego, ale ich dzieło trwa – mówił na bydgoskim cmentarzu wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Zasługi obu zmarłych pod Smoleńskiem polityków, Bogdanowicz podkreślał wielokrotnie.
– Stoimy przed ścianą pamięci na cmentarzu komunalnym przy ulicy Kcyńskiej, zwanym już przez wielu ,,Bydgoską Łączką”. Nekropolia ta była miejscem potajemnych pochówków żołnierzy podziemia antykomunistycznego, pomordowanych w ubeckich kazamatach. Dziś jest symbolem kaźni polskich bohaterów i odrodzenia ich pamięci. Jestem przekonany, że ofiara tysięcy wyklętych nie poszła na marne – mówił dalej wojewoda.
Po przemówieniach kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała salwę honorową. Z punktu widzenia bydgoskich obchodów, samo pojawienie się oficjalnie wojska, należy uznać za duży przełom.
Patriotyzm trzeba promować
Gościem bydgoskich obchodów była minister Marzena Drab, która podkreślała potrzebę edukowania młodego pokolenia – Dzisiaj jest około 30-ci szkół imienia Witolda Pileckiego. Jeszcze w okresie PRL było zakazane w ogóle mówienie o nim.
Drab wypowiadając się w imieniu Minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej podkreśliła oficjalny plan rządu – Chcemy promować etos patriotyczny
– Naszym obowiązek jest udział w Narodowym Święcie Żołnierzy Wyklętych, bo w ten sposób oddajemy hołd dla ich poświęcenia – zaznaczał dr Marek Szymaniak, z bydgoskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Przed Urzędem Wojewódzkim otwarto 3 marca również wystawę poświęconą podziemiu antykomunistycznemu.
Hołd Leszkowi Białemu
Dzień 1 marca już za nami, ale to nie koniec obchodów w Bydgoszczy. Tegoroczne święto jest w sposób szczególne dedykowane Leszkowi Białemu, pseudonim ,,Jakub”, który działał na terenie Bydgoszczy. Zginął najprawdopodobniej 3 marca 1945 roku w budynku UB przy ulicy Markwarta, obok którego znajduje się obecnie skwer jego imienia.
– Potworne śledztwo. Człowiek zakatowany. Osoba ta została skazana na zapomnienie przez dziesięciolecia – wyjaśniał dr Szymaniak.
W czwartek odbędą się uroczystości dedykowane Leszkowi Białemu. O godzinie 17:30 w sali sesyjnej bydgoskiego ratusza odbędzie się wykład dr Krzysztofa Osińskiego z IPN, całkowicie poświęcony tej postaci. Spotkanie organizuje Klub Historyczny im. gen. Stefana Roweckiego ,,Grota”.
Tego dnia zostanie umiejscowiony również drewniany krzyż w miejscu spoczynku Leszka Białego. Został on poświęcony we wtorek, na eucharystii sprawowanej w Kościele Garnizonowym, w ramach obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które zorganizowali kibice Zawiszy Bydgoszcz, z udziałem wojewody i parlamentarzystów. Przez ostatnie lata ciężar przypominania o Żołnierzach Wyklętych spoczywał bowiem na kibicach. Szerzej o obchodach zorganizowanych przez kibiców w publikacji – Poruszające kazanie podczas kibicowskich obchodów święta Żołnierzy Wyklętych