Chcą, aby szkoła na Kościuszki nadal pełniła swoje funkcję

W związku z reformą edukacyjną docelowo budynek szkoły przy ulicy Tadeusza Kościuszki przestanie pełnić funkcje dydaktyczne. Mieszkańcy ,,Londynka” oraz radni uważają, że to miejsce nadal powinno pełnić funkcję kulturotwórczą, stąd też zaapelowali do prezydenta Rafała Bruskiego o taką formę zagospodarowania tego obiektu w przyszłości.

– Głównym celem tego listu jest zaapelowanie do prezydenta o określenie się co do dalszych losów budynków przy ulicy Kościuszki – wyjaśnia randy Jarosław Wenderlich. Wśród sygnatariuszy listu znajdują się radni wszystkich opcji politycznych, jest to zatem inicjatywa ponad podziałami. Swój podpis złożyła m.in. Elżbieta Kamińska-Zielińska, córka wybitnego bydgoskiego pisarza, a zarazem patrona mieszczącego się w tym budynku Gimnazjum nr 24.

 

– Z punktu widzenia społecznego i wychowawczego, szkoła w tym miejscu odgrywa rolę kulturotwórczą – ocenia radny Stefan Pastuszewski, który również poparł ten apel – Jerzy Sulima-Kamiński zainteresował się tą szkołą i wraz z uczniami wydawał czasopismo. W tożsamości miasta są osoby i są miejsca. To miejsce dzięki Sulimie-Kamińskiemu stało się magiczne, wręcz historyczne. Pisarz wyszedł do społeczeństwa i wraz z uczniami prowadził działalność kulturotwórczą.

 

Poparcie w podobnym tonie wyraziła również Rada Osiedla Bocianowo-Śródmieście. Obecny na konferencji prasowej wiceprzewodniczący Szczepan Warmijak wyjaśnił, że organizowane przez Radę Osiedla inicjatywy na terenie szkoły przyciągają wielu mieszkańców dzielnicy, reprezentujących różne pokolenia.

 

Rada Osiedla w swojej uchwale wyraziła pogląd, iż w tym miejscu działać poza szkołą może również muzeum, filia Miejskiego Domu Kultury lub izba pamięci poświęcona znanym bydgoszczanom.