Czy tak miał funkcjonować Parlamentarny Zespół Miłośników Ziemi Bydgoskiej?



W ostatnim czasie wzmogła się aktywność tworzonego przez bydgoskich posłów zespołu. Za nami posiedzenie poświęcone ważnej kwestii jakim jest utworzenie węzła multimodalnego w Bydgoszczy, przed nami zaś spotkanie z rektorami bydgoskich uczelni wyższych. Lokalni samorządowcy o tym posiedzeniu dowiedzieli się jednak od nas.

Zapowiedź zawiązania zespołu parlamentarnego w nowej formule pojawiła się w grudniu 2015 roku. W specjalnej konferencji prasowej udział wziął radny wojewódzki Roman Jasiakiewicz i miejski Jakub Mikołajczak. Nową jakością w funkcjonowaniu zespołu miała być bliska współpraca z bydgoskimi samorządowcami, a tej właściwie nie ma. Radni miejscy i wojewódzcy, z którymi rozmawialiśmy, nie zostali zaproszeni na odbywające się w ubiegłym tygodniu posiedzenie poświęcone węzłowi multimodalnemu. Nie wiedzą również o tym, że w piątek w Urzędzie Wojewódzkim planowane jest posiedzenie zespołu poświęcone tematyce funkcjonowania publicznych uczelni wyższych. Jak ustaliliśmy – na to spotkanie zaproszono właściwie tylko oprócz parlamentarzystów rektorów. Na posiedzenie nie zaproszony nie został również prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

 

Posiedzenie będzie jawne?

Regulamin Sejmu dość ogólnie reguluje funkcjonowanie zespołów parlamentarnych, dając dużą swobodę parlamentarzystom w kreowaniu wewnętrznych regulaminów. Wiele zespołów parlamentarnych zawiera w regulaminie zapis o jawnych obradach, w przypadku Parlamentarnego Zespołu Miłośników Ziemi Bydgoskiej takiego zapisu nie ma. Regulamin stwierdza natomiast, iż Prezydium może zaprosić na posiedzenie gości z zewnątrz. Z takiego zapisu trudno jednak dzisiaj określić, czy samorządowcy, media, działacze ruchów probydgoskich oraz zainteresowani mieszkańcy będą mogli przysłuchać się piątkowemu posiedzeniu. Prezydium zespołu liczy natomiast siedmiu członków, przez co ciężko dzisiaj wysondować, czy dodatkowe osoby będą mogły przyglądać się posiedzeniu.

 

Inicjatorem zajęcia się problematyką uczelni wyższych przez zespół był poseł Michał Stasiński z Nowoczesnej, który przyznaje, że w temacie udziału opinii publicznej w prezydium zespołu nie prowadzono żadnych głosowań. Stasiński wyraża przy tym pogląd, iż spotkanie z rektorami będzie miało charakter bardziej zapoznawczy, a w niedalekiej przyszłości w ramach tego zespołu odbędzie się szersza debata nad funkcjonowaniem kujawsko-pomorskich uczelni wyższych, z udziałem samorządowców – bowiem to samorząd ogrywa ważną rolę w tworzeniu warunków bytowych dla uczelni wyższych.

 

Cenny głos w dyskusji o przyszłości kujawsko-pomorskiego szkolnictwa wyższego mógłby wyrazić radny wojewódzki Maciej Świątkowski, który na ostatniej sesji Rady Miasta Bydgoszczy dość szeroko mówił o koncepcji budowy w Bydgoszczy uniwersytetu, który swoim potencjałem przewyższyłby UMK w Toruniu.

 

Z kolei w temacie węzła multimodalnego kluczową rolę dla zaistnienia koncepcji w oparciu o kolej odegrali radni wojewódzcy Roman Jasiakiewicz i Andrzej Walkowiak, których również parlamentarzyści nie zaprosili na posiedzenie zespołu poświęcone właśnie tej tematyce.

 

Poseł Stasińki zadeklarował, że będzie starał się przekonać członków zespołu do większego otwarcia na samorządowców i organizacje pozarządowe w przyszłości.

 

Archiwalne nagranie z konferencji prasowej – grudzień 2015:

{youtube}zcARSssG05A{/youtube}