Na drodze krajowej nr 25 pomiędzy Inowrocławiem i Bydgoszczą można natknąć się na bilbordy, które sugerować mogą, iż większa liczba szczepień wpływa na większą zachorowalność na astmę lub nowotwory.
Inowrocław dla rodziców niechcących szczepić dzieci stał się miejscem szczególnym, bowiem to w tym mieście kilka tygodni temu Sąd Rejonowy nie zgodził się na przymuszenie rodziców do obowiązkowych szczepień. Rozprawie towarzyszyły protesty organizowane przez Stowarzyszenie Stop NOP, które wykupiło kontrowersyjny bilbord. Sugerować może on bowiem wpływ większej liczby szczepień na większą zachorowalność na alergie, nowotwory, cukrzycę czy choroby immunologiczne.
Lekarze wobec takich działań są coraz bardziej bezradni. Na otwarciu konferencji pt. ,,Problemy współczesnego zakaźnictwa”, która we wrześniu odbywała się w Bydgoszczy, profesor Ewa Bernatowska wyraziła niepokój wzrostem nieszczepionych dzieci w ostatnich latach – Pacjenci nam nie ufają, ufają bardziej informacjom z internetu – ubolewała.
Kampania z drogi krajowej nr 25, zapewne tylko pogłębi to zjawisko.
