Dziwna tabliczka dotycząca parkowania przy ulicy Długiej

Dziwna tabliczka dotycząca parkowania przy ulicy Długiej

Po wczorajszej publikacji pt. ,,Jak parkować bezpłatnie prawie przy Starym Rynku? Poradnik” otrzymaliśmy od czytelników informację, iż o tym, że na ulicy Długiej powinno się płacić się za parkowanie informuje tabliczka. Mało widoczna tabliczka jest przez kierowców wręcz nie zauważalna, więcej wątpliwości może budzić jednak jej moc prawna.

 

Ulica Długa leży w granicach strefy płatnego parkowania ,,A”. Opłaty za parkowanie na niej mogą być zatem pobiera w oparciu o ustawę o drogach publicznych, a ta jasno wskazuje – Opłatę, o której mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, pobiera się za postój pojazdów samochodowych w strefie płatnego parkowania, w wyznaczonym miejscu, w określone dni robocze, w określonych godzinach lub całodobowo.

 

Zarządca drogi chcąc pobierać opłatę, powinien zatem wyznaczyć miejsca parkingowe. Zasady ustalania takowych miejsc reguluje już rozporządzenie, które wskazuje się znakiem pionowym z literą ,,P” oraz poziomym, czyli liniami na jezdni lub chodniku wskazującymi dokładnie miejsce przeznaczone do parkowania. Takie oznakowanie zauważyć możemy chociażby przy ulicy Marcinkowskiego:

 

Na ulicy Długiej takich znaków nie znajdziemy, bowiem przyjęto dla niej filozofie, iż nie jest ona przeznaczona do parkowania przez samochody. Wyjątek obowiązuje jedynie w wybranych godzinach, jako czas dla kupców na dowiezienie towaru. W praktyce z tego korzystają też inni kierowcy organizując sobie bezpłatny parking. Celem naszej wczorajszej publikacji było pokazanie, że ta kwestia wymaga uporządkowania.

 

O temacie piszemy regularnie od dłuższego czasu. W ostatnim czasie pojawiły się tabliczki informujące, iż w godzinach 8-11 opłaty są pobierane. Taka formuła rozwiązania problemu jest jednak mało udolna i ułomna z punktu widzenia prawnego.

 

Jak rozwiązać problem?

Kilka miesięcy temu kupcy zrzeszenie w stowarzyszeniu Bydgoska Starówka, zauważając, że samochody dostawcze do godziny 11 stanowią mniejszość, wystosowali do ratusza pismo, w którym wnioskują, aby parkowanie ograniczyć do godziny 10. Na razie ta propozycja nie spotkała się z realizacją.

 

Wyselekcjonować pojazdy dojeżdżające faktycznie z zapotrzebowaniem, można po części ograniczając czas parkowania w tym okresie do powiedzmy 15 minut. W takiej sytuacji oddalenie się od samochodu będzie dość ryzykowne dla kierowcy. Najważniejsze jest jednak faktyczne respektowanie przestrzegania przepisów chociażby przez Straż Miejską. Parkujący przy ulicy Długiej przyzwyczaili się bowiem, że parkując nawet po godzinie 11, rzadko kiedy spotykają się z zainteresowaniem strażników.