W poniedziałek w Miejskim Centrum Kultury odbyła się konferencja inaugurująca cykl debat poświęconych aktualizacji Strategii Rozwoju Bydgoszczy do 2030 roku. Gościł na niej marszałek województwa Piotr Całbecki, który wypowiadał się dość ciepło o Bydgoszczy.
Konferencję rozpoczęło wystąpienie prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, który konieczność aktualizacji najważniejszego dokumentu strategicznego dla miasta uzasadniał z jednej strony nowymi dokumentami strategicznymi na szczeblu krajowym (przede wszystkim Strategią Odpowiedzialnego Rozwoju, zwanej potocznie Planem Morawieckiego), a także większą wiedzą na temat możliwości pozyskiwania dofinansowania funduszy unijnych, niż było to w roku 2013, gdy strategię uchwalano – Wyludnianie to jest największe wyzwanie przed jakim stoimy – zaznaczył prezydent Bruski – Na szczęście w większości wyludnianie następuje do sąsiednich gmin.
Według prezydenta powyższe zjawisko wskazuje jak ważne będzie budowanie metropolii. W spotkaniu uczestniczyli również sąsiadujący z Bydgoszczą samorządowcy – zauważyłem m.in. burmistrza Szubina i starostę nakielskiego. Przysłuchiwać się konferencji przybyło wielu przedstawicieli samorządów osiedlowych oraz społecznicy zaangażowani w organizacje pozarządowe.
Całbecki zachęcał do wspólnej metropolii
Według agendy spotkania marszałek Piotr Całbecki miał wygłosić dziesięciominutową informację. Ostatecznie była to znacznie dłuższa wypowiedź, w której namawiał bydgoszczan, aby tworzyli metropolię, która będzie oddziaływać na całe województwo. Takowa zaś, jak można było wysnuć z wypowiedzi marszałka, powstałaby z udziałem Torunia – Trudno sobie wyobrazić na mapie Polski inny układ niż ten w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 (od redakcji: w tym dokumencie z 2011 roku Bydgoszcz i Toruń tworzą jedną metropolię) – wyjaśniał marszałek – Dobrze, że Bydgoszcz z Toruniem są tak blisko siebie.
Marszałek Całbecki przyznał jednak – Bydgoszcz ma co prawda taki potencjał, że byłaby podobnie dużym punktem sama, ale warto rozważyć korzyści idące ze współpracy.
Według samorządowca w Bydgoszczy powinniśmy zadać sobie pytanie – czy chcemy oddziaływać jako metropolia na całe województwo?
Uczestnicy spotkania w kuluarach przyznawali, że wypowiedź marszałka na temat Bydgoszczy była dzisiaj bardzo życzliwa, jakby dążył do nowego otwarcia. Idea metropolii bydgosko-toruńskiej jednak specjalnie nikogo nie poruszyła. Od tego są jednak konsultacje społeczne, aby również podjąć rozważanie na ten temat. Dobór tematów przez mówców sprawił, że w poniedziałek metropolitalność stała się jednak tematem dominującym.