Na Kujawach na poważnie liczą na odbudowę Zamku Kruszwickiego

Rekonstrukcja Zamku Kruszwickiego w opracowaniu M. Małachowicz, R. Karnicki

Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości Kruszwica straci swój symbol jaką jest Mysia Wieża. Zyskać może natomiast coś więcej w postaci zrekonstruowanego XIV wiecznego zamku.

 

Mysia Wieża z której dzisiaj słynie Kruszwica jest w rzeczywistości ostatnią pozostałością po zamku zbudowanym kilkaset lat temu na polecenie króla Kazimierza III Wielkiego. Kilka dni temu informowaliśmy, iż na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Przysuchu prezes Jarosław Kaczyński wyraził potrzebę odbudowy zamków kazimierzowskich. Zamek Kruszwicki mógłby być jednym z kluczowych elementów tej inicjatywy, bowiem teren wokół Mysiej Wieży nie został specjalnie zaawansowanie zagospodarowany.

 

W Kruszwicy już powołano Komitet Odbudowy Zamku Kruszwickiego. Tworzą go obecnie głównie działacze Nadgoplańskiego Towarzystwa Historycznego, ale idea powstania wyróżniającej się atrakcji turystycznej budzi nadzieje również w kręgach samorządowych.

 

Mamy szansę jako Kruszwica znaleźć się wśród tych, którzy z takiej możliwości mogą skorzystać. Zamek w Kruszwicy mógłby być symbolem Kujaw Zachodnich będących i tak już kolebką państwa polskiego. To otwiera szereg możliwości przed naszym regionem pod kątem ekonomicznym. Taki zamek to atrakcja turystyczna. To szansa dla poprawienia sytuacji gospodarczej naszego miasta, a także ściągnięcia tutaj większej ilości turystów zagranicznych. Ideą powołania Komitetu Odbudowy Zamku w Kruszwicy jest to abyśmy wspólnie, ponad podziałami stworzyli na tyle silny ruch społeczny, by był zauważalny w całym kraju – czytamy w odezwie Komitetu Odbudowy Zamku Kruszwickiego.

 

Na temat Zamku Kruszwickiego pisaliśmy Zamek w Kruszwicy nadal niesie wiele zagadek