W jego życiorysie znajdziemy wiele elementów wspólnych z losami gen. Ryszarda Kuklińskiego. Kapitan Wojciech Mróz był agentem wywiadu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, zdecydował się jednak przejść na stronę francuskich służb. Wywodził się z Inowrocławia, gdzie trwają zdjęcia do filmu dokumentalnego poświęconego jego osobie.
Będąc funkcjonariuszem Urzędu Bezpieczeństwa kierował akcjami Wydziału 1 Deparamentu I Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego. Wraz z żoną zdecydował się przenieść wraz z rodziną do Francji, gdzie na skutek przecieku został rozpracowany przez francuskie służby. Przedstawił francuskiemu kontrwywiadowi swoją prawdziwą funkcję i wystąpił o azyl polityczny. Dalej działał jako podwójny agent, jego działalność pozwoliła zdekonspirować wielu agentów Układu Warszawskiego we Francji. Dość szybko o jego nielojalności dowiedziały się służby PRL, które postanowiły go zlikwidować. Zginął w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach pod Paryżem.
Sylwetkę kpt. Władysława Mroza przybliży serial dokumentalny ,,Polscy szpiedzy”. Zdjęcia do niego kręcono wczoraj w Inowrocławiu. Mróz mieszkał kiedyś przy ulicy Toruńskiej.