Dzisiaj przypada 153 rocznica urodzin Romana Dmowskiego uznawanego za architekta niepodległej Polski. To przede wszystkim jego polityce Polska zawdzięcza znalezienie się po I wojnie światowej w obozie zwycięskiej i wpływ na kształtowanie nowego ,,ładu wersalskiego”, który sam zresztą negocjował.
Jedno z jego ostatnich dzieł pisanych nosi tytuł ,,Duch Europy”. Tak naprawdę jest to niedokończona książka, która miała zobrazować indywidualny charakter cywilizacji europejskiej i podjąć rozważania na temat jej przyszłości. Z uwagi na gorszy stan zdrowia autora udało się napisać mu tylko kilka rozdziałów, które opisują cywilizację hellenistyczną i rzymską, pokazując przede wszystkim przyczyny jej upadku, ale też znaczenie ponadczasowe.
Pisana historia Europy trwa dwa i pół tysiąca lat, a jakaż jest bogata w treść i jaka zmienna. (…) Europa tak się odcięła swym charakterem od wszystkich innych ludów, od innych cywilizacji świata, iż można powiedzieć, że wyłamała się spod praw rządzących rozwojem człowieka i społeczeństw ludzkich – pisał Roman Dmowski.
– Rzym uległ barbarzyńcom, bo stojące na jego czele żywioły niezdolne były do zorganizowania obrony – zauważył Dmowski, wskazując, że Rzym mógł upaść znacznie szybciej, gdyby nie pojawiło się chrześcijaństwo – System życia antycznego zdobył nowe podstawy trwałe. Płynęło ono mimo panujących orężnie barbarzyńców i powoli ich zalewało. W obecności nowych panów świat antyczny trwał dalej.
Gdy już jednak doszło do upadku Rzymu i konieczne było zbudowanie nowego ładu, to stał się on naturalną kontynuacją cywilizacji antycznej – To zmusiło Europę do organizowania się na nowych podstawach. Nastąpił ostateczny koniec świata starożytnego. Nie był to wszakże taki koniec, jak innych zaginionych cywilizacji – najmniej podobny do tragicznego końca egejskiej. Rzym oddał polityczne panowanie silnym społecznie ludom barbarzyńskim, ale duchowo nad nimi zapanował, z barbarzyńcy europejskiego wyrósł silny człowiek indywidualny, wychowany przez myśl grecką, prawo i dyscyplinę rzymską, wreszcie, co najważniejsze – religię i moralność chrześcijańską. Cywilizacja nowych ludów europejskich stała się dalszym ciągiem cywilizacji antycznej. Było to dziełem Kościoła Katolickiego, który wziął ludy pod swą władzę duchową i wychować ich umysłowość na podstawach grecko-rzymskich, którym moralną siłę dawała religia Chrystusowa.
Pytania zadawane kilkadziesiąt lat temu przez Dmowskiego o przyszłość cywilizacji europejskiej wydają się nadal aktualne. Być może nawet jeszcze bardziej niż w latach 30-tych XX wieku. Czy Europa pozostanie wierna swoim korzeniom? I czy stojące na jej czele żywioły są zdolne do zbudowania obrony dla tej cywilizacji? Dzisiaj są to dziejowe pytania dla naszego kontynentu, szkoda tylko, że nie zdążyliśmy poznać wszystkich myśli jakie Dmowski planował pod koniec swojego życia wyrazić.