Nie będzie raczej nadużyciem stwierdzenie, że otwarcie obwodnicy Inowrocławia będzie najważniejszym wydarzeniem lipca w tym mieście, a może nawet całego lata. Batalia o jej powstanie to były lata – teraz od tego właściwie historycznego momentu dzielą nas dni.
Na chwilę obecną trudno podać dokładną datę otwarcia obwodnicy dla kierowców. Z dużym prawdopodobieństwem można tylko powiedzieć, że powinien być to lipiec. Pod koniec czerwca inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi odbiór wybudowanej drogi.
Wybudowana obwodnica liczy 19 km długości i składa się z trzech węzłów (Tupadły, Jacewo i Latkowo). Od strony południowej obwodnica rozpocznie się na wysokości mniej więcej Markowic przejmując ruch z dróg krajowych nr 15 i 25 (od strony Konina i Poznania), węzeł Jacewo umożliwi zjazd do Włocławka, z kolei Latkowo to wylot drogi krajowej nr 15 na Toruń. Kilka lat kierowcy będą musieli poczekać zaś na ostatni odcinek (północny) z węzłem Sławęcinek, na którym zjechać będzie można w drogę krajową nr 25 na Bydgoszcz.
Samo otwarcie południowo-wschodniego odcinka obwodnicy powinno przyczynić się do zmniejszenia natężenia ruchu wewnątrz Inowrocławia.
Nieoficjalnie mówi się, że otwarcie obwodnicy dla kierowców może odbyć się w okolicy 28 lipca. Na ten dzień bowiem koncert w Inowrocławiu, a dokładniej na terenie Aeroklubu Kujawskiego planuje kultowy Lady Pank.