W samo sobotnie popołudnie na Starym Rynku odbyła się, będąca już od kilku lat pewną bydgoską tradycją, Bydgoska Święconka Wielkanocna. Około dwustu osób przyszło z koszykami w celu poświęcenia przez bp. Jana Tyrawę pokarmów, ale również, aby złożyć sobie wzajemne życzenia.
Bydgoską Święconkę rozpoczął Zespół Pieśni i Tańca ,,Płomienie”, który w ludowych strojach zaprezentował pieśń wielkopostną – ,,Krzyżu Chrystusa, bądźże pochwalony”.
– Święta to czas, w którym przede wszystkim myślami jesteśmy przy wielkich zdarzeniach związanych ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa, to także czas, w którym także mamy go więcej dla siebie – mówił prezydent Rafał Bruski, w części oficjalnej – Stąd chciałbym państwu życzyć, żeby te święta były ważne, w taki sposób, aby zostały zapamiętane. Możemy to czynić myślą zastanawiając się nad czymś, czyniąc pewne postanowienia, możemy to czynić słowem chociażby kierowanych do tych, do których dawno się nie odzywaliśmy. Możemy również dobrym uczynkiem.
Biskup Jan Tyrawa podkreślał natomiast, iż święconka w polskiej tradycji powiązana jest z niedzielną ucztą, którą tradycyjnie spożywamy. Natomiast w Piśmie Świętym uczta symbolizować ma rzeczywistość do której zmierzamy, czyli niebo.
Następnie ordynariusz bydgoskiej diecezji dokonał poświęcenia pokarmów.