W czwartek w Sejmie odbyła się debata na temat polityki zagranicznej polskiego rządu. Opozycja zarzucała rządzącym m.in. niesłuchanie papieża Franciszka w kwestii pomocy uchodźcom. Do tych zarzutów bezpośrednio odniósł się szef MSZ minister Witold Waszczykowski.
Waszczykowski zaznaczał, że podczas spotkania z członkami polskiego rządu na Wawelu papież Franciszek mówił o różnych formach pomocy uchodźcom – W moich kontaktach z dyplomacją watykańską było podkreślane, że pomagamy i nie musimy przyjmować uchodźców – tłumaczył.
Polska na bezpośrednią pomoc poszkodowanym w wyniku wojny przeznaczy w tym roku 46 mln zł. Te pieniądze trafią głównie do syryjskich uchodźców przebywających w Libanie i Jordanii.
-Nie mamy dostępu do Syrii, te tereny, które opanował reżim Baszara al-Asada są niedostępne. Można mówić o korytarzach, ale one nie funkcjonują – wyjaśniał minister Waszczykowski.
Polska uczestniczy dodatkowo w unijnym funduszu, który kierowany jest na pomoc uchodźcom przebywającym w Turcji. Łącznie Unia Europejska przeznacza na ten cel 3 mld zł.