W niedzielę rano w Sikorzu doszło do wybuchu w jednym ze starych pałacyków. Dwie osoby uległy ciężkiemu poparzeniu. Na miejscu pracowało około 10 zastępów Straży Pożarnej. Wszystko wskazuje, że doszło do wybuchu gazu.
Jedna z poszkodowanych osób została zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do wybuchu doszło na poddaszu, które najbardziej ucierpiało w wyniku tego zdarzenia.
Stary pałacyk został zaadoptowany na potrzeby mieszkalne. Zamieszkiwało w nim osiem rodzin. W wyniku niedzielnego zdarzenia ewakuowano 19 pozostałych mieszkańców. Gaszenie ognia trwało kilka godzin.