Zdaniem kandydatki na prezydenta Bydgoszczy Anny Mackiewicz, już po zakończeniu emocji wyborczych, osoba która zostanie wybrana prezydentem, powinna ukłonić się w kierunku pozostałej czwórki kontrkandydatów i powołać zespół ,,Pięciu”, w celu wspólnego budowania strategii rozwoju Bydgoszczy.
W trakcie kolejnej kadencji wybrany Prezydent Bydgoszczy utworzy zespól „Pięciu” w celu ewaluacji programów wyborczych pozostałych kandydatów, a następnie włączenia ich wyborców do budowania wspólnej polityki miasta i strategii jego rozwoju – dokładnie taki zapis znalazł się w Porozumieniu dla Bydgoszczy, autorstwa Anny Mackiewicz, które zaprezentowała na konferencji prasowej podsumowującej kampanie wyborczą komitetu SLD Lewica Razem.
– Zachęcamy przede wszystkim wszystkich, żeby poszli w niedzielę i zagłosowali, bo to będzie najważniejsze święto demokracji naszej lokalnej, które będzie decydowało o tym, kto przez najbliższe 5 lat będzie rządził miastem – apelował radny Ireneusz Nitkiewicz, szef wojewódzkich struktur SLD – Prosimy wszystkich o głosowanie na kandydatów listy nr 5.
– Bardzo mnie cieszyły oceny, że mój program wyborczy oraz program SLD Lewica Razem jest wyjątkowy w porównaniu z innymi komitetami, ponieważ mamy bardzo wiele szczegółów i bardzo wiele konkretnych rozwiązań. Pokazujemy co chcemy zrobić i jak to chcemy zrobić. Chciałam się wobec mieszkańców zadeklarować, że w momencie kiedy zostanę wybrana prezydentem miasta, nie będę podlegać naciskom z góry i przyjmować rozwiązań narzuconych przez partię, jeżeli nie będzie to w interesie miasta i jego mieszkańców – mówiła kandydatka na prezydenta, Anna Mackiewicz – Po wyborach zaproponuje pozostałym kandydatom utworzenie zespołu pod roboczą nazwą ,,Pięciu”, w celu ewaluacji ich programów wyborczych, pod kątem realizacji.
– Chciałbym zaapelować do mieszkańców, aby poszli 21 października do urn wyborczych, aby ci którzy zostaną radnymi Województwa Kujawsko-Pomorskiego mieli mocny mandat. W Bydgoszczy wybieramy pięcioro radnych. Razem sejmik liczy 30 radnych. O siły owych 5 radnych zależeć będzie w jaki sposób będzie rozwijało się nasze miasto, czy będziemy nadal pomijani przy rozdziale środków europejskich, czy będziemy mieli szansę, aby w programach rozwojowych województwach, Bydgoszcz była jego stolicą – mówił lider listy SLD Lewicy Razem do sejmiku, Jan Szopiński.