W czasie Bydgoskiej Wigilii życzenia do bydgoszczan, pełne refleksji, skierował biskup Jan Tyrawa, ordynariusz Diecezji Bydgoskiej. Stara się w nich wyjaśnić fenomen narodzenia Jezusa Chrystusa oraz jego wpływ na nasze życie.
Bydgoska Wigilia odbyła się w czwartek przy ulicy Mostowej, gdzie odbywał się Jarmark Świąteczny.
– Co to znaczy, że narodził się Pan Zbawiciel, jako dziecię tam w Betlejem? – zaczął od pytania bp. Jan Tyrawa, aby następnie rozwinąć myśl – Spróbujmy uruchomić swoją fantazje, swoje wyobrażenia i spróbujmy sobie wyobrazić jaka byłaby sytuacja człowieka, gdyby nie było Pana Boga. Człowiek zostałby absolutnie sam, w jakiejś ciemności. Tak to musiałoby wyglądać, gdyby człowiek nie wiedział kim jest i skąd się wziął. Czym jest otaczająca go rzeczywistość, a przede wszystkim dokąd idzie. Na te pytania możemy sobie odpowiedzieć tylko dlatego, że Bóg nam ostatecznie udzielił tej odpowiedzi. Dlatego święta Bożego Narodzenia stają się radosne i takie wyjątkowe, bowiem narodzenie Jezusa Chrystusa i w ogóle obecność Boga z nami odmienia nasz los, sprawia że nie fatum nami rządzi, nie zło nami rządzi, ale rządzi nami miłość dobro i prawa. Dzięki Panu Bogu na świecie jest więcej dobra i zło. Chociaż zło gdy go doświadczamy jest bardziej krzykliwe i wydaje nam się, że jesteśmy otoczeni tylko i wyłącznie przez zła, to jest nieprawda. Dzięki Panu Bogu dobra jest więcej i potrafimy zwyciężać zło. Dzięki Panu Bogu ostatnie słowo należy do dobra.
Dalej biskup zaznaczył – Jutro będzie lepsze, właśnie dlatego, że Pan Bóg się narodził. Kiedy składamy sobie życzenia, zwłaszcza w czasie świąt Bożego Narodzenia, tego sobie nawzajem życzmy, żeby święta narodzenia Pana Boga w Betlejem napełniało nas na nowo radością, mocą, chęcią, prawdą, miłością, abyśmy tym wszystkim dzielili się nawzajem, zwłaszcza z tymi, którzy utracili radość życia.
