Pod względem kolejowym w Bydgoszczy szybko się nie poprawi



Pod względem kolejowym w Bydgoszczy szybko się nie poprawi

Kilka tygodni temu działacze partii Zieloni oraz Inicjatywy Polskiej skierowali do marszałka Piotra Całbeckiego petycje, w której zasugerowali wydłużenie tras pociągów, tak aby nie kończyły się one na stacji Bydgoszcz Główna, ale pozwalały np. dojechać do Fordonu. Miałoby to uatrakcyjnić transport zbiorowy. Wszystkie ich postulaty zostały w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu ocenione negatywnie.

 

Jedna z sugestii zakładała, aby pociągi z Inowrocławia nie kończyły biegu na stacji Bydgoszcz Główna, ale następnie jechały do Fordonu. Pozwoliłoby to przejechać przez całą Bydgoszcz w jednym pociągu i np. dojechać do Ikei. Druga z propozycji natomiast zakładała, aby część pociągów z Inowrocławia, w Nowej Wsi Wielkiej przetrasować na linie kolejową nr 201 przez Emilianowo, co pozwoliłoby po drodze pasażerom dotrzeć do stacji Bydgoszcz Wschód (węzeł przesiadkowy tramwajowo-kolejowo-autobusowy), a następnie pokierować pociąg dalej np. do Nakła nad Notecią.

 

Obie propozycje zdaniem marszałka nie mają szans na powodzenie, bowiem przejazdów linią kolejową nr 201 przez Emilianowo nie zaplanowano w Planie Transportowym, natomiast biegnąca przez Fordon linia kolejowa nr 209 ma tylko jeden tor, co zmniejsza jej przepustowość.

 

– W pierwotnej wersji Regionalnego Programu Operacyjnego, który zatwierdziła Komisja Europejska, zakładano modernizację linii kolejowej nr 209. Tylko się prosiło, aby zmodernizować odcinek bydgoski. Niestety Zarząd Województwa ponad Sejmikiem Województwa nie ujął w ogóle tej inwestycji na liście priorytetów, zamiast tego znalazły się linie kolejowe w okolicach Torunia i Grudziądza, czyli w okręgach wyborczych marszałka Całbeckiego i przewodniczącego Bobera – komentuje odpowiedź radny Andrzej Walkowiak – O planie transportowym będziemy dyskutować w najbliższy poniedziałek na Sejmiku Województwa. Będę po raz kolejny zabiegał, aby przywrócić szybkie połączenia Bydgoszczy z Grudziądzem, które kilka lat temu zostały zaniechane. Trasa przez Laskowice Pomorskie pozwalała zaoszczędzić kilkadziesiąt minut w podróży pomiędzy tymi miastami.

 

Partria Zieloni i Inicjatywa Polska sugerowali również rozbudowę przystanku Bydgoszcz Błonie do rangi stacji, mogącej być stacją końcową. Pozwolić miałoby to wydłużyć do niej trasę pociągów z Tucholi. Jak się dowiadujemy z odpowiedzi na tą petycję, przystanek ten został zbudowany zaledwie kilka lat temu za pieniądze z Unii Europejskiej, Konieczność zachowania trwałości projektu, uniemożliwia prawną przebudowę tego przystanku.