W sobotę reprezentanci Polski zdobyli na Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce trzy złote medale, dzięki czemu ponownie prowadzą w klasyfikacji medalowej. Swój wkład w to ma biegnąca w sztafecie Iga Baumgart-Witan z klubu BKS Bydgoszcz. Niedziela będzie ostatnim dniem odbywających się w Berlinie zawodów.
Złota sobota zaczęła się od biegu na 400 metrów Justyny Święty-Ersetic, która zameldowała się na mecie pierwsza z czasem 50,41 sekundy. Iga Baumgart-Witan była piąta z czasem 51.24, bijąc swój rekord życiowy. Tego samego dnia tytuł mistrzowski w biegu na 800 metrów uzyskał Adam Kszczot z czasem 1:44.49.
– Udało mi się dokonać czegoś, czego nikt wcześniej nie uczynił, zdobywając tytuł mistrzowski trzy razy z rzędu. Czuje silne emocje tworząc historię – powiedział po biegu Adam Kszczot – Bieg fizycznie nie był tak trudny jak psychicznie – dodaje.
Na zakończenie zmagań Polki zwyciężyły w sztafecie 4×400 metrów z czasem 4:26.59 przed Francuzkami i Brytyjkami. W tym składzie znalazła się również Iga Baumgart-Witant, obok: Małgorzaty Holub-Kowalik, Patrycji Wyciszkiewicz i bohaterki indywidualnego biegu na 400 metrów Justyny ŚwiętyErsetic.
– Dla Polski to szczególny moment, ponieważ to nasz pierwszy europejski tytuł mistrzowski w sztafecie – powiedziała Katarzyna Holub-Kowalik.
– Bardzo miłe było wsparcie publiczności. Czujemy się radośni i szczęśliwi – dodaje zawodniczka BKS Bydgoszcz.
W piątek srebro w biegu na 400 metrów zdobył Marcin Lewandowski z CWZS Zawisza Bydgoszcz.
W niedzielę warto kibicować natomiast innemu zawodnikowi Zawiszy Pawłowi Wojciechowskiemu w skoku o tyczce. Zmagania tyczkarzy rozpoczną się po godzinie 19.
