Rok temu była defilada i nie wiadomo czy kiedykolwiek się powtórzy

Starsi wiekiem bydgoszczanie do dzisiaj z sentymentem wspominają defilady z okresu II Rzeczypospolitej. Naocznych świadków tamtych parad militarnych zbyt wielu już nie znajdziemy, ale o tym się pamiętało i mówiło. Dlatego też, gdy w ubiegłym roku udało się zorganizować na ulicy Gdańskiej defiladę (Gdańska jest historycznym miejscem bydgoskich defilad), to odżyły dawne emocje.

Pod względem rozmachu ubiegłoroczne Święto Wojska Polskiego w Bydgoszczy odstawało za Warszawą, to jednak data 15 sierpnia nawiązuje do Bitwy Warszawskiej, stąd też takie rozłożenie akcentów nie powinno nikogo zaskakiwać. Zapewne również większy rozmach miała chociażby defilada z 22 stycznia 1920 roku z udziałem gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego głównodowodzącego Powstania Wielkopolskiego oraz przedstawicieli wojskowych: Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych,. Wtedy były jednak inne emocje, bowiem po ponad 120 latach do Bydgoszczy wróciło Wojsko Polskie, co wiązało się z głęboką euforią.

 

{youtube}2ieLBLfmpdY{/youtube}

 

Ubiegłoroczna defilada była jednak czymś, co pozwoliło bydgoszczanom na chwilę poczuć się ważnymi, bowiem były to jedne z bardziej istotnych obchodów Święta Wojska Polskiego w całym kraju. Zobaczyć defiladę przybyło wielu bydgoszczan, aż się w Myślęcinku korkowało w trakcie późniejszego festynu. Defiladę zorganizowano z inicjatywy ówczesnego wiceministra obrony narodowej Bartosza Kownackiego. Ministrowie się jednak zmieniają. Dzisiaj po tym wszystkim pozostaje nam wspomnienie. W tym roku planowany jest znacznie mniejszy festyn wojskowy na Osiedlu Leśnym, uroczysty apel wojsko zorganizowało w czwartek, z racji dużego upału udało się uroczystość streścić do około 30 minut.

 

 

 

Po ubiegłorocznej defiladzie nie brakowało jednak głosów krytycznych ze strony posłów opozycji. Poseł PO Michał Stasiński ubolewał, że ówczesny minister Antoni Macierewicz pozwolił wojsku zorganizować defiladę ku czci wiceministra Kownackiego. Dzisiaj tego problemu nie ma, bowiem w tym roku defilady w Bydgoszczy nie będzie i nie wiadomo czy się takiej atrakcji nad Brdą jeszcze kiedykolwiek doczekamy.