Z radnym Romanem Jasiakiewiczem rozmawiamy o tym co udało się osiągnąć na rzecz Bydgoszczy w kończącej się kadencji Sejmiku Województwa oraz o priorytetach na kolejną.
Na konferencji prasowej stwierdził Pan, że w tej kadencji pozycja Bydgoszczy się poprawiła, ale wciąż jest wiele do zrobienia i cały czas nie możemy być zadowoleni.
Zadowolony jestem z tego, że pozycja Bydgoszczy w województwie jest bardziej licząca się niż było wcześniej. Cieszę się, że udało się m.in. doprowadzić do rozpoczęcia rozbudowy Opery Nova o czwarty krąg wraz z parkingiem, inwestycja ta warta będzie 76 mln zł. Mówimy już o przygotowaniach do remontu i rozbudowy Filharmonii Pomorskiej, to kolejne 156 mln zł.
Żałuję, że nie udało się w pełni rozwiązać kwestii dojazdu z Bydgoszczy do węzła dróg ekspresowych w Białych Błotach. Musi to zostać zrealizowane, z uwzględnieniem oczekiwań mieszkańców Białych Błot. Dla Bydgoszczy jest to bardzo ważne zadanie.
Po moich działaniach i interpelacjach został wprowadzony jawny rejestr umów. Ciągłe podkreślanie potrzeby budowy ,,suchego portu” w Bydgoszczy sprawiło, że ta kwestia zyskała już zupełnie inny odbiór. Wskazana przez PKP SA lokalizacja w Emilianowie zaczęła zyskiwać akceptację Zarządu Województwa. Muszą się znaleźć jednak odpowiednie zapisy w dokumentach krajobrazowych, aby inwestycja ta mogła się rozwijać. Sam węzeł multimodalny musi być uzupełniony o odpowiednią infrastrukturę. Mam tutaj na myśli chociażby budowę wschodniej obwodnicy Bydgoszczy, czyli połączenia przyszłej drogi ekspresowej S-10 z drogą krajową nr 80 na wysokości Makowisk i Czarnowa, wraz z mostem przez Wisłę.
Zabiegałem również o rewitalizację linii kolejowej nr 356, która na odcinku wielkopolskim dobrze funkcjonuje. Ostatnio marszałek zapowiedział rozpoczęcie opracowywania dokumentacji, wiele jest tutaj jeszcze do zrobienia, ale odbieram to jako ,,jaskółkę w oddali”.
W nowej kadencji oprócz wspomnianego ,,suchego portu”, linii kolejowej nr 356, będziemy musieli się zatroszczyć o przebieg Kolei Dużych Prędkości przez Bydgoszcz, a także odejście od zapisów z góry wskazujących na duopol w planie przestrzennym. W mojej opinii ten dokument w ogóle nie musi być uchwalany. Nie zgadzam się na duopol.
Czy w Pana opinii zapisy o duopolu nie powinny zostać usunięte ze Strategii Rozwoju Województwa 2020?
Myślę, że na etapie tworzenia planu przestrzennego źle odczytano opracowanie prof. Śleszyńskiego. Planiści przyjęli, iż prof. Śleszyński jest zwolennikiem duopolu. Prof. Śleszyński uznał, że tyko Bydgoszcz spełnia wymagania by być metropolitą. Uważam, że po kilku latach Strategia Rozwoju Województwa wymaga aktualizacji i budowania nowej wizji rozwoju. Oczywiście o zapisy o duopolu są tam zbędne. Trzeba w niej ująć należną pozycję Bydgoszczy, uwzględniając jej potencjał ludnościowy i gospodarczy. Nie muszę wspominać po raz kolejny o ujęciu w tym dokumencie chociażby ,,suchego portu” w Emilianowie, bo tego w niej nie ma.
PiS chce realizować politykę zrównoważonego rozwoju
Chciałbym zauważyć, że dla Bydgoszczy nie jest to dobra koncepcja. Stracimy na tym finansowo. Musimy dążyć bardziej do tego, aby Bydgoszcz była lokomotywą rozwoju województwa, na czym zyska cały region. Bydgoszcz ma spełniać bowiem funkcje np.: dostępu do specjalistycznej służby medycznej, dostępu do kultury, propozycje w zakresie dostępu do oświaty i szkolnictwa wyższego, a także jako znaczące miejsce pracy. Tego nie stworzymy w każdym powiecie Pojawia się też aspekt inny – każdy mieszkaniec województwa ma prawo mieć zagwarantowany szybki i tani dojazd do ośrodków centralnych np.. Bydgoszczy, aby móc korzystać z takich usług. Dlatego jestem zwolennikiem utworzenia Kolei Metropolitalnej. Tak pojmuję zrównoważony rozwój.
Jakie cele należy jeszcze postawić na nową kadencję?
Po pierwsze kontynuować dobre i ważne, wcześniej podjęte działania. Po drugie proponuję, aby spółdzielnie mieszkaniowe samodzielnie mogły aplikować o środki unijne. Po trzecie proponuję program ,,winda”, skierowany dla osób starszych i niepełnosprawnych. Po czwarte budowę portu cargo na bydgoskim lotnisku. Po piąte systemowe uregulowanie płac w placówkach kultury. Ostatnie z zadań jakie sobie stawiam, to budowanie marki województwa przez kulturę. Mamy wiele do zaoferowania innym. Stąd niepokój, przy braku działań na budowę kampusu Akademii Muzycznej. Zgodnie z bowiem z podpisaną umową między Samorządem Województwa a Rządem, obowiązek finansowania ciąży na Rządzie. Brakuje jednak tych zapisów w projekcie ustawy budżetowej na 2019 rok.
