Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik podążając na przecięcie wstęgi z powodu otwarcia nowego budynku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, tuż przy wejściu do budynku mógł obserwować jak policyjni technicy kryminalni przeprowadzają obdukcję na miejscu potencjalnego przestępstwa – czyli przy zaczepionym do przyczepy bilbordzie z wizerunkiem jednego z kandydatów na posłów.
Sytuacja o tyle dziwna, że był to kandydat kandydujący z okręgu toruńsko-włocławskiego. Jak się dowiedzieliśmy, w nocy z czwartku na piątek zaparkowano przed wejściem do sądu przyczepę z datą wyborów parlamentarnych i hasłem – ,,Skończmy z rządami bezprawia i niesprawiedliwości”. Uczyniono to na zlecenie Komitetu Obrony Demokracji, który chciał w ten sposób przywitać decydentów z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Około godziny 10 nieznani sprawcy mieli jednak zniszczy baner, przez co na wierzchu pojawił się nośnik znajdujący pod nim, czyli baner wyborczy Sławomira Mentzena, lidera listy Konfederacji w okręgu toruńsko-włocławskim. Najprawdopodobniej przedsiębiorca, który użyczał przyczepy, na zmianę przekładał banery podmiotom wynajmowanym.
Bilboard przed zniszczeniem / Fot: Nadesłane
Sprawę KOD zgłosił na policję, dlatego około godziny 13 pojawili się policyjni technicy, którzy przeprowadzili szczegółową obdukcję. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że udało się namierzyć pojazd sprawców zniszczenia nośnika, bowiem przyczepa zaparkowana była tuż pod kamerą monitoringu nowego budynku Sądu Okręgowego.
