W 2014 roku kujawsko-pomorską listę Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego otwierał Jan Vincent Rostowski, były wicepremier i minister finansów, który w naszym regionie został zapamiętany głównie ze słynnej wpadki z odmianą nazwy Bydgoszczy (,,Bydgosczu”) oraz z tego, iż mając jako lider listy ułatwiony bój o mandat, przegrał zasiadanie w PE z trzecim na liście Tadeuszem Zwiefką.
Kilkanaście dni temu zapadła decyzja, iż wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej opóźni się najprawdopodobniej do jesieni, a co za tym idzie najprawdopodobniej w maju również w Wielkiej Brytanii odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Dzisiaj na Twitterze Jan Vincent Rostowski poinformował, że będzie kandydował z 2 miejsca w Londynie z listy partii Change UK, opowiadającej się za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Parlamencie Europejskim. Według sondaży (The Interpendent Group) Change UK może liczyć na 9% poparcie, co jest czwartym wynikiem.
Ostatnio w sondażu YouGov znacznie wzrosło poparcie dla partii Brexitu Nigela Farage, byłego lidera UKIP, który dążył od wielu lat do brexitu. Partia Brexitu w tym sondażu niespodziewanie prowadzi, przed lewicową Partią Pracy i zajmującą trzecie miejsce w sondażach partią rządzącą na wyspach – Partią Konserwatywną premier May.
Nie jest tajemnicą, że Jan Vincent Rostowski posiada oprócz obywatelstwa polskiego również brytyjskie. Żeby kandydować do Parlamentu Europejskiego z innego kraju nie trzeba mieć jednak podwójnego obywatelstwa, bowiem zezwalają na to ogólnoeuropejskie przepisy wyborcze.
W 2014 roku z list węgierskiego Jobbiku do Parlamentu Europejskiego bezskutecznie kandydował związany z polskim Ruchem Narodowym Jacek Misztal. Natomiast Ruch Narodowy planował w okręgu wielkopolskim wystawić węgierskiego posła Jobbiku Adama Mirkóczki, pojawił się jednak przy rejestracji w PKW problem i ostatecznie Mirkóczki z polskiego okręgu nie wystartował.