Przed tygodniem pisaliśmy o przegranym przez gminę Białe Błota procesie z Regionalny Zarządem Infrastruktury. Wyrok jak się dowiadujemy dotyczy lat 2005-2007, niesłusznie zapłaconego podatku przez RZI na rzecz gminy Białe Błota. Przedstawiamy bardziej szczegółową informację.
RZI płaciło w przeszłości podatek za teren lotniska gminie Białe Błota i Miastu Bydgoszcz. Gdy pojawiły się wątpliwości, Bydgoszcz przestała pobierać podatek oraz dogadała się z RZI na zwrot już pobranego. Gmina Białe Błota stała na stanowisku, że podatek pobiera słusznie, natomiast RZI aby nie robić sobie należności do zapłaty, do czasu wyjaśnienia sprawy, płaciło dalej podatek. Dopiero wyrok sądu z przełomu 2013 i 2014 roku jednoznacznie wskazał, że gmina nie miała prawa pobierać opłat.
Gmina swojego stanowiska broniła jednak przez kolejne lata. Ostatnio zapadł wyrok, który nakazuje gminie Białe Błota zwrócić podatek pobrany w latach 2005-2007. Z informacji jaką uzyskaliśmy z Regionalnego Zarządu Infrastruktury jest to kwota 1.752.319 zł plus odsetki oraz koszty sądowe. Dyskusja o tym wyroku pojawiła się 29 listopada na posiedzeniu połączonych komisji. Skarbnik gminy Lucyna Krasulak przedstawiła wstępną kalkulację, z której wynika, że wraz z odsetkami i kosztami sądowymi Białe Błota są winne 2,7 mln zł (kwota rośnie, bowiem odsetki liczone są do momentu zapłaty). Wynika z tego, że Białe Błota stracą około miliona złotych tylko z tytułu wieloletniego kwestionowania zobowiązania. Wicewójt Jarosław Gołębiewski informował radnych, że wójt będzie prosił posłów o pomoc w bardziej polubownym załatwieniu sprawy. O to może być jednak trudno, z uwagi na to, że zapadł już wyrok w sądzie.
Jest to jednak mowa tylko o latach 2005-2007. Zdaniem skarbnik Krasulak należności za lata 2008-2010 najprawdopodobniej będą przedawnione, jeżeli RZI nie złożyło już sprawy do sądu. Zapytanie w tej sprawie do RZI złożyliśmy wczoraj.
Pozostają jeszcze lata 2011-2013. Skarbnik poinformowała, że wójt zdaje sobie sprawę, że gdyby RZI poszło za te lata do sądu, to najprawdopodobniej gmina by przegrała, dlatego będą podjęte rozmowy, aby załatwić sprawę polubownie. Urząd Gminy szacuje, że gmina będzie musiała za te lata zwrócić około 2 mln zł.
Reasumując wypowiedź pani skarbnik, gmina zdaje sobie sprawę, że przyjdzie jej zapłacić około 5 mln zł na rzecz RZI, z tytułu niesłusznie pobranego podatku.
Zapłacono już 7 mln zł?
Radny Łukasz Wyszomirski wskazał, że łączne należności mogą wynieść nawet 7 mln zł, bo taka kwota się pojawiała w różnych dyskusjach. Na to skarbnik poinformowała, że taka kwota została już od gminy pobrana z depozytu. Zwróciliśmy się wczoraj do Urzędu Gminy z zapytaniem o doprecyzowanie tej wypowiedzi, bowiem może wynikać, że łącznie gmina do RZI zwraca kilkanaście milionów złotych.
