Poseł chce równego traktowania Bydgoszczy przy dotacjach rządowych

Gdy Polacy odnoszą sportowy sukces, zazwyczaj podnoszony jest temat potrzeby rozwoju infrastruktury sportowej w kraju. W niedzielę na stadionie Zawiszy świętowaliśmy zdobycie przez Polski Drużynowego Mistrzostwa Europy, wczoraj natomiast poseł Paweł Olszewski podniósł temat budowy nowej hali lekkoatletycznej w kompleksie Zawiszy.

W maju na płycie stadionu Zawiszy pojawił się premier Mateusz Morawiecki, który zadeklarował, że rząd zbuduje halę lekkoatletyczną. Po jakimś czasie poznaliśmy szczegóły planowanego rządowego wsparcia, okazało się, że strona rządowa pokryje mniej niż jedną trzecią kosztów inwestycji. Zdaniem posła Pawła Olszewskiego Bydgoszcz powinna być traktowana na równi z innymi miastami, stad też partycypacja rządu powinna wynieść połowę wartości inwestycji – W okresie kampanii wyborczej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że rząd będzie finansował tę halę. Zapomniał jednak poinformować, że środki na ten cel będą mniejsze niż miasto wnioskowało. Zakres finansowani rządowego ma być, bo jeszcze nic nie wiadomo, na poziomie 29% procent, miasto dążyło do tego, żeby rząd współfinansował w zakresie 50%. W mieście, z którego pochodzi minister Witold Bańka, dofinansowanie hala zyskała 50% – mówił na konferencji prasowej poseł Paweł Olszewski.

 

Sprostował on również twierdzenie, że będzie to inwestycja rządowa, skoro główny ciężar finansowy spada na samorząd, to w takim wypadku można mówić co najwyżej o inwestycji rzadowo-samorządowej – Musimy zwrócić uwagę, że miasto jest w stu procentach gotowe, aby ruszyć do realizacji tej inwestycji, ma wszelkie niezbędne zgody, dokumentacje. Więc wystarczy tylko i wyłącznie jeden dobry gest, aby tę inwestycję rozpocząć. Kłamstwem jest, z czego premier Morawiecki jest znany, ogłaszanie że rząd będzie coś budował. Rząd może wspomóc, stąd też liczę na to i apeluje, że Bydgoszcz będzie traktowana na równi z Katowicami, stąd pochodzi minister Bańka i startuje premier Morawiecki.