Powracają loty do Warszawy

Fot: Bartosz Bieliński

Po 6 latach wznowione zostanie połączenie lotnicze pomiędzy Portem Lotniczym Bydgoszcz a warszawskim Okęciem. Od 27 października Polskie Linie Lotnicze LOT będą wykonywać dziesięć lotów na tej trasie w tygodniu. Na tym nie koniec dobrych wiadomości dla bydgoskiego lotniska, bowiem RyanAir planuje zwiększyć liczbę lotów do Szkocji.

Do tej pory w siatce połączeń RyanAir znajduje się połączenie Bydgoszczy z Glasgow. Wczoraj przewoźnik zapowiedział, że w przyszłym roku planuje uruchomić dwa loty w tygodniu z Bydgoszczy do Edynburga.

 

Najważniejszą informacją dzisiaj wydaje się jednak przywrócenie połączeń ze stolicą. Od 27 października samoloty będą startować od poniedziałku do piątku o 15:10 z bydgoskiego lotniska do Warszawy. Lot maszyną Bombardier Q400 zajmie 50 minut. Ze stolicy samoloty będą startować natomiast o godzinie 13:40. Dodatkowo w : poniedziałki, środy, czwartki, piątki i soboty samoloty do Warszawy wystartują o godzinie 6:00. Natomiast loty z Warszawy będą się odbywać we: wtorki, środy, czwartki, piątki i niedziele o godzinie 23:00.

 

– To bardzo dobra wiadomość dla potencjalnych pasażerów i jednocześnie sygnał, że nasze lotnisko się liczy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że te połączenia z całą pewnością poprawią wynik finansowy portu – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

 

– Rozkład został skonstruowany w taki sposób, aby zapewnić szybką i komfortową podróż zarówno dla osób lecących biznesowo i turystycznie do Warszawy jak i dla tych, którzy chcą polecieć dalej. Zróżnicowane godziny lotów zapewniają możliwość dogodnej przesiadki na Lotnisku Chopina, na rejsy do Ameryki Północnej, Azji, Europy Zachodniej i Środkowej oraz do portów krajowych. – mówi Robert Ludera, dyrektor Biura Siatki Połączeń w Polskich Liniach Lotniczych LOT.

 

W ubiegłym roku Port Lotniczy Bydgoszcz przekroczył pierwszy raz w swojej historii liczbę 400 tys. obsłużonych pasażerów. Powyższe informacje dają nadzieję, że bieżący rok również będzie rekordowy, choć może być ciężko przekroczyć ważną dla portów lotniczych liczbę 500 tys.