Prezydent przeciwny budowie bloków przy ulicy Fieldorfa ,,Nila”

Materiał MPU

W październiku z apelem do radnych zwróciło się ponad 50 mieszkańców ulicy Fiedlera w Fordonie, którzy sprzeciwiają się budowie bloków przy sąsiedniej ulicy generała Fieldorfa. Decyzję w tej sprawie radni podejmą w przyszłą środę, prezydent rekomenduje radnym niewyrażenie zgody.

Mieszkańcy podnoszą, że budowa bloków jest niezgodna z planem zagospodarowania przestrzennego, bowiem w miejscu planowanej inwestycji przewiduje się w przyszłości budowę szkoły, a także zagrożenie dla terenów zieleni, gdzie rośnie około 150 drzew. Pominięcie planu zagospodarowania przestrzennego umożliwia obowiązująca od ubiegłego roku specustawa mieszkaniowa. Zgody na inwestycje może nie udzielić jednak Rada Miasta.

 

Będzie to drugie rozstrzygnięcie, jakie podejmie Rada Miasta w oparciu o przedmiotową specustawę. W październiku na sesji radni nie zgodzili się na budowę bloków przy ulicy Twardzickiego. W projekcie uchwały na sesję w przyszłym tygodniu, prezydent rekomenduje również niewyrażenie zgody przy ulicy Fieldorfa, zgodnie z tym czego oczekuje grupa ponad 50 mieszkańców.

 

Planowana inwestycja mieszkaniowa, realizowana w formie wielkogabarytowego budynku mieszkalnego wielorodzinnego o wysokości 5 kondygnacji nadziemnych i intensywności zabudowy 1,04, w granicach terenów zieleni towarzyszącej terenom zainwestowanym, nieodwracalnie przekształci je w tereny intensywnej zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, pozostając w ten sposób w sprzeczności z kierunkami zagospodarowania przestrzennego, określonymi w Studium , które ustalają wymóg zachowania oraz ochrony istniejących i projektowanych terenów zieleni parkowej i krajobrazowej oraz zieleni towarzyszącej terenom zainwestowanym. Planowana lokalizacja budynku mieszkalnego wielorodzinnego (dz. 2/6), istotnie ograniczy lub przerwie powierzchnię, ciągłość i zwartość systemu przyrodniczego, na naturalnym ciągu kształtowanym u wylotu z Doliny Śmierci – ul. Bołtucia, nie pozwoli na obowiązkowe zachowanie istniejącej i wprowadzanie nowej zieleni urządzonej i krajobrazowej w sąsiedztwie terenów zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, jako osiedlowego ciągu przyrodniczego, wraz z towarzyszącymi terenowymi urządzeniami sportu i rekreacji, co ewidentnie stoi w sprzeczności ze Studium – czytamy w uzasadnieniu przygotowanym przez Miejską Pracownię Urbanistyczną.

 

Negatywna opinia Rady Miasta nie musi kończyć sprawy, bowiem inwestor będzie mógł ją zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.