Spór tym razem o drzewa na Starym Rynku



Do końca remontu płyty Starego Rynku jeszcze kilka tygodni, powoli przygotowywane było posadzenie dwóch lip o co zabiegał m.in. Menedżer Starego Miasta i Śródmieścia Maciej Bakalarczyk. Chciano poprzez zieleń urozmaicić to miejsce. Pojawił się jednak niespodziewany problem w postaci nadzoru konserwatorskiego.

 

Pomysł posadzenia dwóch drzew zrodził się jesienią, ale dopiero teraz niespodziewanie zakwestionował go Wojewódzki Konserwator Zabytków. Za argument podaje się historyczny fakt, że na Starym Rynku w przeszłości pojedynczych drzew nie było. Tej decyzji dziwi się wiele osób, ale cóż takie prawo konserwatora.