W Kruszwicy zapłonął ośrodek wychowawczy. Podejrzewa się podpalenie

W niedziele po południu wybuchł pożar w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym dla Dziewcząt w Kruszwicy. Pożar gasiło osiem zastępów straży pożarnej, nikt nie ucierpiał. W trakcie tego zdarzenia uciekły z ośrodka dwie podopieczne 16 i 17. latka. Nie można wykluczyć, że dziewczyny mogły celowo podpalić placówkę.

Wybuch pożaru wymusił przeprowadzenie ewakuacji 60 osób. Od niedzieli trwały poszukiwania dwójki podopiecznych. Dzisiaj – to jest wiadomość sprzed chwili – policjanci zatrzymali jedną z dziewczyn przy ulicy Portowej. Dalsze czynności mają pomóc wyjaśnić, czy uciekinierki mogły przyczynić się do wybuchu pożaru.