Węglem brunatnym już nie wolno palić

Sezon grzewczy coraz bardziej w pełni, póki co specjalnego nasilenia zjawiska smogu jeszcze nie odnotowano, ale zapewne w listopadzie i w grudniu piece będą emitować większą liczbę zanieczyszczeń. W tym roku zmienił się katalog paliw, których spalanie jest w województwie kujawsko-pomorskim zakazane.

 

O zakazie spalania śmieci nie trzeba chyba już nikomu przypominać. Z roku na rok straże gminne oraz samorządy są na ten aspekt coraz bardziej wyczulone, co z kolei wynika z presji wywoływanej przez opinie publiczną.

 

W czerwcu Sejmik Województwa przyjął uchwałę antysmogową, która od 1 września rozszerzyła katalog substancji, których spalanie jest zakazane. Nie możemy od tego dnia palić np. węglem brunatnym oraz innych paliw produkowanych z wykorzystaniem tego węgla. Zakazane jest też spalanie mułów i flokoncentratów węglowych, paliw w postaci sypkiej, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu mniej niż 3 mm wynosi więcej niż 15% oraz biomasy o stałej wilgotności w stanie roboczym poniżej 20%.

 

Za naruszenie tego zakazu grozi nawet kara 5 tys. zł grzywny, czyli tyle samo co za spalanie śmieci. Jeżeli ktoś korzysta z kotłów pozaklasowych do ogrzewania, to musi zacząć myśleć o wymianie ogrzewania, bowiem tego typu kotły będą musiały zostać zlikwidowane do końca 2023 roku.