Policjanci apelują poprzez głośniki o pozostanie w domach

Fot: KWP

Fot: KWP

Od kilku dni jednym z głównych zajęć policjantów oprócz sprawdzania czy osoby objęte kwarantanną się do niej stosują jest też pilnowanie, aby nie dochodziło do gromadzenia się zgromadzeń, w związku z wprowadzonymi praktycznie od środy (data publikacji rozporządzenia) zasadami bezpieczeństwa epidemiologicznego. Policjanci póki co głównie skupiają się na prewencji.

 

W piątek po centrum Bydgoszczy jeździł policyjny radiowóz, z którego nadawany był apel o pozostanie w domach, a w przypadku konieczności wyjścia unikania zgromadzeń powyżej dwóch osób, w celu ograniczenia ryzyka rozpowszechniania się koronawirusa COVID-19.

 

Od środy możemy opuszczać miejsce zamieszkania tylko w uzasadnionych przypadkach: do pracy, do sklepu bądź apteki, do lekarza, ale też np. aby wyprowadzić psa bądź pójść na spacer. Możemy zatem pójść np. do lasu, jeżeli nie będziemy się gromadzić powyżej 2 osób (obostrzenie nie dotyczy najbliższej rodziny).

 

W praktyce tak naprawdę chodzi o unikanie zgromadzeń, dlatego policjanci z jednej strony apelują, ale z drugiej strony interweniują w przypadku tworzenia się zgromadzeń. Idąc samotnie ulicą raczej nie wzbudzimy zainteresowania policjantów. W Świeciu do kontrolowania czy nie dochodzi do zgromadzeń wykorzystywane są policyjne drony.

 

Patrząc na liczbę nowych zadać, to Policja jako formacja ma teraz również dość trudny okres. Wczoraj liczba osób objętych kwarantanną w naszym województwie przekroczyła 6,6 tys. Tak wygląda wykres wzrostu osób objętych kwarantanną (dane pochodzą od wojewody):

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/Mhnl0io2-ok” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]