W sobotę radny Bogdan Dzakanowski skierował do wojewody pismo, w którym sugeruje wystąpienie do premiera Mateusza Morawieckiego, o wprowadzenie w Bydgoszczy zarządu komisarycznego, gdyż w jego opinii prezydent Rafał Bruski nie radzi sobie z kryzysem w gospodarce odpadami. Pomysł ten skrytykował radny PiS Paweł Bokiej, do niedawna kolega klubowy Dzakanowskiego.
Oskarżanie władz miasta o to, że przetarg na śmieci wygrała firma, która złożyła najkorzystniejszą ofertę, jest niczym innym jak próbą lansu jednego z radnych i to w czasie, kiedy szczególnie takich zagrywek powinniśmy unikać – napisał na Facebook-u radny Paweł Bokiej – Tak samo jak populistycznego wzywania do ustanowienia komisarza w Bydgoszczy. Krytyka musi być odpowiedzialna i merytoryczna, totalniactwo to droga do bycia wieczną opozycją.
Radny Bogdan Dzakanowski od początku kadencji był członkiem klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, ale kilka tygodni temu zawiesił swoje członkostwo w klubie.