Sanepid za łamanie obostrzeń nałożył w naszym województwie 435,5 tys. zł kar administracyjnych

Karanie poprzez decyzje administracyjne to specjalna bron jaką otrzymali inspektorzy sanitarni w okresie epidemii COViD-19. Kara administracyjna ma charakter natychmiastowej wykonalności, czyli co prawda można się od niej odwoływać, ale to nie wstrzymuje egzekucji kary. Za jedno przewinienie ustawodawca przewidział nawet 30 tys. zł kary. Sprawdzamy jak z tego narzędzia korzystają inspektorzy w województwie kujawsko-pomorskim.

Do niedzieli 10 maja policjanci na terenie województwa skierowali 860 notatek z informacjami, że mogło dochodzić do naruszenia przepisów epidemicznych. Do tej pory Sanepid w oparciu o te notatki wydał 93 decyzje administracyjne, nakładając grzywny na kwotę łączną – 435,5 tys. zł. Statystycznie zatem za zasadne uznano nieco ponad 10% wniosków policyjnych.

 

Wysoka skuteczność policjantów ze Żnina

Najbardziej medialną sprawą w naszym województwie jest ukaranie kwotą pond 22 tys. zł jednego z księży, gdyż policjanci dwukrotnie stwierdzili zbyt dużą liczbę wiernych na Mszach. Do inspektora właściwego dla powiatu żnińskiego wpłynęło 11 policyjnych notatek; 9 spraw zakończyło się nałożeniem kar grzywien na łączną kwotę 57,500 zł.

 

Wątpliwości RPO

Rzecznik Praw Obywatelski wyraża wątpliwości co do udziału policjantów w gromadzeniu informacji, które mogą służyć nakładaniu przez inspektorów sanitarnych grzywien – Działania policji budzą wątpliwości zwłaszcza pod kątem czynności na potrzeby wymierzania kar administracyjnych przez państwowego powiatowego inspektora sanitarnego. Z ustawy o policji wynika, że wykonuje ona czynności na polecenie organów administracji rządowej w zakresie, w jakim obowiązek ten określają odrębne ustawy. Tymczasem ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nie przewiduje udziału policji w tym postępowaniu – czytamy w stanowisku.