Sejmik krytycznie o działaniach Policji. Wzywa MSWiA i Komendanta Głównego do respektowania prawa

Sejmik krytycznie o działaniach Policji. Wzywa MSWiA i Komendanta Głównego do respektowania prawa

W dniach 1, 3 i 9 maja grupa bydgoszczan wyrażała w centrum miasta swoje przywiązanie do Unii Europejskiej oraz konstytucji. Uczestnicy tych zgromadzeń zostali wylegitymowani przez policję, natomiast 3 maja z jedną z uczestniczek doszło do przepychanki. Policja prowadzi czynności wobec uczestników tamtych wydarzeń, natomiast dzisiaj przeciwko takiemu funkcjonowaniu tej formacji zaprotestował Sejmik Województwa.

O zajęcie stanowiska w tej sprawie wniósł przewodniczący klubu KO Robert Malinowski, z uwagi na to, że w ostatnich dniach policjanci odwiedzali w miejscu zamieszkania radnego Romana Jasiakiewicza, byłego prezydenta Bydgoszczy. Jasiakiewcza w ubiegły czwartek i piątek nie zastali, bowiem w te dni obradowały w Toruniu komisje sejmikowe.

 

Radni Województwa Kujawsko-Pomorskiego z oburzeniem przyjmują informację o interwencji funkcjonariuszy Policji wobec osób przebywających 1, 3 i 9 maja br. przy ul. Mostowej oraz Wały Jagiellońskie w Bydgoszczy, w tym wobec radnego województwa Romana Jasiakiewicza. Popieramy wystąpienie Marszałka Województwa skierowane do Wojewody Kujawsko-Pomorskiego z wnioskiem o wyjaśnienie tych bulwersujących spraw – czytamy w przyjętym dzisiaj stanowisku, bez głosów sprzeciwu (radni PiS nie wzięli udziału w głosowaniu) – Budzi nasze głębokie zaniepokojenie sposób interwencji Policji wobec radnego województwa i oczywista próba zastraszenia go przy wypełnianiu obowiązków radnego jako funkcjonariusza publicznego.  Apelujemy zatem do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendanta Głównego Policji o respektowanie przez Policję godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka zgodnie z art. 14 ust. 3 o policji oraz zaniechanie niczym nieuzasadnionych interwencji, w czasie których liczba interweniujących policjantów jest nieproporcjonalnie wysoka wobec liczby uczestników – napisano dalej.

 

W trakcie odbywającej się w trybie zdalnym sesji, głos zabrał również radny Jasiakiewicz – Zdarzenia, które miały miejsce, wobec spokojnie spacerujących ludzi, przestrzegających wszelkich zasad epidemicznych – a więc maseczek, niektórzy mieli rękawiczki, przestrzegano odległości. Dokonywanie tych czynności 1 i 3 maja, w tym jedną z pań brutalnie zaciągać po kostce brukowej do radiowozu, wywołało sprzeciw wielu, w tym także mój sprzeciw. Więc 9 maja, w Dniu Europy, jako radny województwa, sprawujący wówczas funkcję funkcjonariusza publicznego, udałem się na ulicę Mostową by przyjrzeć się tym zdarzeniom, o których wcześniej czytałem w mediach i o których byłem informowany. Było moje najwyższe oburzenie, gdy wobec grupy 10-12 osób, w tym 60% to kobiety, stała grupa brygady wręcz antyterorystycznej, która przyjechała 4-5 busami od strony ulicy ks. Malczewskiego, wyposażeni w sprzęt od miotaczy gazu, poprzez inne niezbedne wyposażenia, oprócz tego stało 5-6 samochodów osobowych. Było może 50-70 policjantów, którzy mieli chyba jedno zadanie – wywołać strach, wywołać niepokój, wywołać lęk wobec tej niewielkiej grupy – relacjonował radny Jasiakiewicz, który poinformował, że został w trakcie tego zdarzenia wylegitymowany.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/egyhnMLDcDI” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]