Z planowanych ponad 150 km inwestycji kolejowych w trwającej perspektywie UE, województwo kujawsko-pomorskie zrealizuje niecałe 18 km i to przy dobrych wiatrach. Powoli przymierzamy się już do nowej perspektywy finansowej Unii, w której jak się okazuje, będzie modernizowana linia biegnąca z Grudziądza do Malborka, w praktyce biegnąca w podobnym przebiegu co planowana nitka kolei dużych prędkości.
We wtorek PKP PLK poinformowało o podpisaniu umowy na opracowanie dokumentacji projektowej dla odcinka Grudziądz – granica województwa pomorskiego (na Malbork) za 4,33 mln zł w 85% te środki pokryje Regionalny Program Operacyjny dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dokumentacja ma być gotowa w 2023 roku – Realizacja inwestycji przewidziana jest po zabezpieczeniu środków w kolejnej perspektywie finansowej na lata 2021-2027 – informuje PK PLK. Pojawia się jednak kluczowe pytanie – z jakiej puli w perspektywie 2021-2027 zadanie będzie finansowane – z rządowej czy dla kujawsko-pomorskiego?
Nie ma pewności czy starczy środków dla wzmocnienia spójności wewnątrz województwa
Na dzisiaj wielką niewiadomą jest to, ile kujawsko-pomorskie RPO będzie miało budżetu na kolej w nowej perspektywie, w szczególności, że priorytetem dla Zarządu Województwa jest nadganianie opóźnień w inwestycjach drogowych.
Budowa lepszego skomunikowania z Malborkiem, pomijając już dublowanie planowanego w ramach CPK połączenia Grudziądz – Tczew, nie będzie prowadzić do poprawy spójności wewnętrznej województwa. W tym zakresie od lat mówi się o potrzebie modernizacji ciągu kolejowego Bydgoszcz – Kcynia, budowie linii kolejowej na lotnisko. Ostatnio pojawiły się też projekty w ramach rządowego programu Kolej Plus, na które samorządów gminnych i powiatowych nie stać, aby zlecić opracowania studialne – mowa chociażby o ciągu Bydgoszcz – Koronowo – Więcbork, który przywracałby kolej na Krajnę do powiatu sępoleńskiego. Na wszystko może środków nie starczyć, a już dzisiaj mamy sygnały, że większym priorytetem ma być skomunikowanie Grudziądza z Malborkiem.
