W piątek ukazało się ogłoszenie warte kilkaset milionów złotych – chodzi o obsługę kolejowych o znaczeniu lokalnym w województwie kujawsko-pomorskim od 12 grudnia 2021 roku do 14 grudnia 2030 roku. Teoretycznie w tym okresie możemy mieć nawet dziesięciu przewoźników, może się zdarzyć też tak, że będzie on jeden.
Do 11 grudnia trasy w części obsługuje Polregio, w części zaś Arriva. Potencjalni oferenci mogą składać oferty do 18 października, Jest to mimo wszystko mało czasu, z uwagi na możliwość pojawienia się odwołań. Przetarg podzielono na 10 pakietów, z tego powodu teoretycznie może być 10 przewoźników, w praktyce tylu nie działa jednak nawet na polskim rynku. Tabor przewoźników musi być wyprodukowany albo przejść modernizację w okresie ostatnich 20 lat.
O potrzebie rozpisania wieloletniego przetargu, co wynika z przepisów unijnych, mówi się już od dawna. Przetarg z racji tego, że województwo nie zdecydowało się maksymalnie wykorzystać dawanego przez Unię Europejskiego czasu na powierzenie spółce rządowo-samorząowej (Polregio) powinien być rozpisany już w ubiegłym roku, nie udało się jednak go przeprowadzić, stąd też od grudnia 2020 do 11 grudnia 2021 roku powierzono przewozy wyjątkowo na rok Polregio i Arrivie.