Obwodnica otwarta, tylko czy politycy mają się czym chwalić? (komentarz)

Od czwartku 31 grudnia można korzystać z całej północno-zachodniej obwodnicy Bydgoszczy, w ramach drogi ekspresowej S-5. To był w ubiegłym tygodniu w lokalnych mediach temat numer jeden, stąd też wieść wśród bydgoszczan się rozeszła. Gdyby zrobić już ankietę z pytaniem, jacy oficjele brali w tym udział, zapewne mało kto potrafiły już udzielić prawidłowej odpowiedzi. Mieszkańców interesuje bowiem droga, a nie kto na otwarciu zrobił sobie zdjęcie.

Akurat w symbolicznym otwarciu odcinka Białe Błota – Tryszczyn uczestniczył minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, ale ta informacja specjalnie nie przedostała się do świadomości. Byli też lokalni posłowie PiS, którzy zazwyczaj są obecni przy otwarciach tego typu inwestycji, zabrakło już jednak przewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury Pawła Olszewskiego, który także mieszka w Bydgoszczy oraz prezydenta tego miasta. Jak dowiadujemy się z wpisów polityków w mediach spolecznościowych, obu panów związanych z PO, po prostu nie zaproszono.

 

Specjalnie nie ma się czym chwalić

Rozważania, czy zastosowano właściwy klucz wobec gości pozostawiam już politykom. Mieszkańców cieszyć może to, że mamy w końcu obwodnicę, co powinniśmy odczuć również wewnątrz Bydgoszczy, z powodu mniejszego ruchu tranzytowego. Tylko z punktu widzenia całej lokalnej klasy politycznej nie ma się czym chwalić.

 

Ta inwestycja zapowiadana była już na Euro 2012, czyli gdyby tamte zapowiedzi się ziściły, to powinniśmy jeździć nią od 8 lat. Warto przypomnieć chociażby lokalna kłótnie, czy S-5 ma biec obwodnicą czy może przez środek miasta, jak ostrzegano posłów na komisjach sejmowych, groziło to przesunięciem realizacji S-5 w czasie, co się niestety ziściło.

 

Umowę z wykonawcami podpisano w 2015 roku, dla otwieranego odcinka Tryszczyn – Białe Błota zezwolenie ZRID wojewoda wydał jako ostatnie w listopadzie 2017 roku. Zgodnie z umowami z 2015 roku odcinek ten miał być gotowy w maju 2019 roku, wraz z drugą częścią obwodnicy Tryszczyn – Aleksandrowo, jako pierwsze ze wszystkich kujawsko-pomorskich odcinków S-5. Udało się dopiero 1,5 roku później, choć inwestycja nie jest jeszcze ukończona, co widać na węźle w Pawłówku ,gdzie jadąc z Białych Błot na Szczecin, musimy korzystać z tymczasowej organizacji.

 

Na pochwałę zasługują maseczki

Pochwalić należy, że przynajmniej kilkunastu uczestników oficjalnego otwarcia miała założone maseczki, zgodnie z zaleceniami epidemicznymi. Co prawda inne zalecenia mówią, że nie należy się gromadzić powyżej 5 osób, ale jak pokazuje praktyka są one powszechnie ignorowane. A przykład ponoć idzie z góry.

 

Fot: K-P Urząd Wojewódzki