Polacy i Węgrzy najbardziej ufni w UE w Stany Zjednoczone jako gwarant bezpieczeństwa



European Union, 2021

European Union, 2021

Większość europejczyków – jak wynika ze styczniowego badania Eurobarometr przygotowanego na zlecenie Parlamentu Europejskiego – uważa, że system polityczny w Stanach Zjednoczonych jest zepsuty, pomimo zwycięstwa w wyborach prezydenckich Joe Bidena, któremu kibicowały europejskie elity. Europejczycy uważają, że Europa nie może polegać w kwestiach bezpieczeństwa na Stanach Zjednoczonych i należy podejmować europejskie inicjatywy obronne. Co ciekawe na tle innych europejskich nacji wyraźnie inne opinie mają Polacy i Węgrzy.

 

Amerykański system polityczny za zepsuty i gorszy od europejskiego uważa 61% obywateli Unii Europejskiej (plus Wielkiej Brytanii), pozytywnie do amerykańskiej polityki odnosi się tylko 27% europejczyków. Tylko w Polsce i na Węgrzech wskazania Eurobarometru są zupełnie odwrotne – pozytywnie system amerykański ocenia 58% Polaków, zaś negatywnie tylko 24%. Na Węgrzech te wskaźniki wynoszą kolejno 56% i 28%. Największy sceptycyzm wobec partnera zza oceanu wyrażają Brytyjczycy – aż 81% negatywnych wskazań i Niemcy – również 81%. Co jednak ciekawe, tylko 32% Polaków uważa, że Amerykanom można ufać, bardziej ufni są tylko Węgrzy, przy średniej 27% wśród europejczyków.

 

Na początku bieżącego roku Europejska Rada Sprawa Zagranicznych opublikowała badania opinii publicznej w Europie, z których wynika, że europejczycy nie wierzą, że Stany Zjednoczone będą ponowni odgrywały rolę lidera świata.

 

Chiny wygrają starcie z USA

Zdaniem 59% europejczyków starcie mocarstw, które jest geopolitycznie coraz bardziej widoczne wygrają Chiny, które będą odgrywały w przyszłości większą rolę od Stanów Zjednoczonych – w zwycięstwo USA wierzy jedynie 19% europejczyków. Co ciekawe nawet 49% Polaków obstawia na Chiny w tej rywalizacji w stosunku do 28% wskazań dla Ameryki. Bardziej w potęgę USA wierzą m.in. Szwedzi, Duńczycy, Portugalczycy i Węgrzy.

 

Z tego badania płynie wniosek, że europejczycy w przypadku zaognienia sporu na linii USA – Chiny, oczekują raczej, aby ich państwa i Unia były neutralne, nie stając po żadnej ze stron.