Dzień po przegłosowaniu w Sejmie tzw. lex TVN odbyła się w Bydgoszczy spontaniczna manifestacja przeciwko polityce rządu. Kilkadziesiąt osób przeszło ze Starego Rynku pod bydgoską siedzibę PiS przy ulicy Gdańskiej, po drodze zatrzymując się na kilkanaście minut na przejściu dla pieszych przy ulicy Focha, co doprowadziło do wstrzymania ruchu, w tym także tramwajowego.
,,Przepraszamy za utrudnienia, mamy rzad do obalenia” – to jedno z hasel jakie były wykrzykiwane. Wśród manfiestujących był szef klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski oraz bydgoski radni Koalicji Obywatelskiej. Widoczne były także flagi formacji Szymona Hołowni. Policjanci rejestrowali przebieg zdarzenia, ale w żaden sposób nie konfrontowali się z uczestnikami.
– To nie jest koniec – mówił przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości poseł Krzysztof Gawkowski wyjaśniając, że najprawdopodobniej Senat odrzuci ustawę lex TVN i trafi ona we wrześniu ponownie pod obrady Sejmu – Nie wystarczy pomoc z Brukseli czy ze Stanów, to musi być serce Polski. Ja serdecznie wam dziękuje, że tu jesteście bo test siła ludzi w parlamencie.
Gawkowski jako przewodniczący klubu odniósł się także do wydarzeń z posiedzenia Konwentu Seniorów – Wczoraj pani marszałek Witek, w mojej obecności, Konwentu Seniorów, jak mówiła ,że będzie reasumpcja głosowania zaczęła się śmiać i mówiła, że nic jej nie zrobimy. Dzisiaj jej nie zrobimy nic, ale wcześniej czy późniaj ona i Kaczyński za to zapłacą. Za wolne media i za niezależną wolną Polskę. Od barw partyjnych ważniejsza jest demokracja.
W drodze powrotnej na Stary Rynek uczestnicy zgromadzenia ponownie na kilkanaście minut zablokowali ulicę Focha.
